Drogi pamiętniczku, zabierz mnie z msp2

 

Witajcie! Tu Roberta

Ostatnio byłam w domu rodzinnym i mierzyłam się ze słabszym internetem. Dodatkowo oddawałam swój laptop do naprawy i jeśli chciałam zajrzeć na msp, to zostało mi korzystać z tableta (szanujmy się, nie będę korzystać z msp na ekranie telefonu). Nie wiem dlaczego, nie ładowało mi się msp, mój internet nie mógł wyrobić i wtedy pomyślałam, że zajrzę na msp2. 

O dziwo działało. Wpadłam na pomysł, że spróbuję przez ten czas pograć i zaangażować się tak, jak robię to na msp1. Dzisiejszy post będzie krótki, będzie trochę skrinów, jakichś refleksji. Taka relacja z tego co robiłam na platformie. 

Zawsze pierwsze co robię po dłuższej nieobecności na msp, to zmiana stroju. Korzystam ze stonowanej palety kolorów na msp2 i moje looki zdecydowanie się różnią od tych na jedynce. Wynika to z tego, że nie czuję kompletnie postaci i tego, jak mogłaby ona wyglądać. Na msp1 nie mam problemu ze zrobieniem maksymalistycznego looka, na dwójce czuję jakąś blokadę i mam wrażenie, że to co próbuję dobrać do siebie, nie pasuje. Na pewno jest lepiej niż na początku. Jak weszłam na msp2, wtedy zmieniałam kolory często, co jest błędem, bo ceny tam są kosmiczne i lepiej wybrać kolory, które będzie się często używać. 

Nie mam pojęcia czemu ubieram się w beże i brązy - może potrzebuję jakiegoś balansu od tego jak się ubieram na msp1?

Na msp2 dostępne są codzienne zadania i muszę przyznać, że zrobiłam  wszystkie tylko jednego dnia, jak weszłam pierwszy raz się tam zalogować XDD Potem nie chciało mi się tego kompletnie robić i olałam je. 

Obserwowałam sobie też co się dzieje na lokacjach. W dzień są one bardzo martwe, natrafiłam jedynie na parę osób które wypisywały do mnie czy dam im prezent.

Trolowałam jedną osobę tym, że nie mam pieniędzy i nie mogę nic kupić. Jak się dostaje codziennie po dwie takie wiadomości to nie ma innej opcji jak nie zareagować humorystycznie. Początkowo oddawałam ubrania, bo miałam niepotrzebne ale teraz niestety nie mogę charytatywnie się udzielać.

Wieczorem dopiero pojawia się więcej osób, co sprawia automatycznie, że jest większa szansa na jakieś rozmowy. Oczywiście często stałam gdzieś jak słup i tylko się przyglądałam co się dzieje. Zauważyłam parę sytuacji, gdzie ludzie ubierają się tak samo? Chodzące twinsy

stypa

rozmowa na poziomie

Same te rozmowy takie o niczym czasem są, a najbardziej mnie rozśmieszyło to niżej XDDDD

Świetne podsumowanie. Dosłownie tam nic nie chce się robić (niby można jakiś film i artbook, ale o tym za chwilę). Zastanawiałam się z jakiego powodu. Wydaje mi się, że przez to, że cały czas jesteśmy widoczni na jakichś lokacjach, twórcy chcieli w ten sposób przybliżyć wszystkich do siebie. Postawić na rozmowy, integrację. Reczywistość jest taka, że no nie każdemu chce się gadać cały czas z kimś, więc to wygląda często tak, że postacie stoją sobie jak pionki i nic się nie dzieje dookoła.

doslownie tak sie czulam w grze XDDD

Na msp1 jest dowolność, jak chcesz z kimś pogadasz to albo piszesz albo wybierasz chatroom jakiś (rip), ale gra jest nastawiona przede wszystkim na tworzenie. Mamy mapkę i łatwy dostęp do miasta filmów, a stamtąd do looków, artów i filmów. Na msp2 no niby dostęp do tego też jest szybki, ale jak się jest w grze to kompletnie się nie myśli tam o tworzeniu czegokolwiek. Przynajmniej ja tak mam.

Samo tworzenie rzeczy jest też po prostu.. ograniczone. Testowałam sobie możliwości kreatora do artbooków. Nie ma bezpośrednio sklepu, rzeczy do arta możemy kupić w kreatorze, TYLKO nie da się zmienić kolorów. Jest to strasznie męczące, do wyboru jest pełno naklejek różnych, przedmiotów i twórcy oczekują, że z tego da się stworzyć coś ciekawego?

Na plus jest, że można dodać swoją postać do arta i ubrać ją w zapisany wcześniej look. Na zdjęciu wyżej po lewo jest moja aktualna wersja, a po prawo mój pierwszy look na msp2 - nawet makijaż się zapisuje i ubiera go postać!

Stworzyłam taki artbook starając się jakoś wykorzystać to co jest oferowane. Może nie ma tragedii, ale też no każdy mógłby stworzyć tego arta. Dosłownie każdy, bo wystarczyłoby dobrać te same elementy i to nie byłoby żadną trudnością odtworzyć to. Rzeczom w arcie nie da się zmienić koloru, to ogromny minus...

Nie publikowałam ten art, bo też nie zamierzam wydawać 2 tyś SC na te rzeczy. Nie próbowałam nawet tworzyć filmu, bo tam to dopiero jest tragedia. Postacie wypowiadają kwestie 3 sekundy, nie daje to w ogóle żadnej dynamiczności, jeśli chodzi o zrobienie jakiejś scenki. A także jedna postać może mówić na raz, nie da się jak na msp1 zrobić, że można więcej dymków w tym samym momencie.

W samej topce jest podobnie jak w topce artbooków na msp1, dużo artbooków o konkursach, mało jakichś tematycznych kreatywnych. Wydaje mi się, że jednak na msp1 pojawia się więcej ciekawszych artbooków.

Najbardziej chyba wrażenie na mnie zrobiły te dwa artbooki, jeden konkursowy, bo widać w nich, że ktoś z dostępnych rzeczy, spróbowal zrobić coś więcej.

A i jeszcze przeglądając artbooki natrafiłam na błąd. Jest u mnie nadal, nie wiem czy to tylko u nie czy to znany błąd, ale nie pokazują mi się ani artbooki, filmy przyjaciół. Dziwne rzeczy.

Reczą, której jedynie brakuje mi na msp1, jest star quiz. Bywa, że większość pytań jest trochę durna, ale one cały czas zmieniają sie. Przynajmniej tak mi się wydaje. Był czas kiedy wchodziłam codziennie na msp2 aby pograć w quiz i miałam przez chwilę obcykane wszystkie pytania, które się pojawiały. A potem zauważyłam, że pojawiają się nowe i teraz jak wchodziłam przez tydzień - znowu były nowe. 

A pytania w quizie na msp1 od lat są te same, dlatego granie w go jest bardzo monotonne. Mimo tego zawsze lubilam go najbardziej ze wszystkich dostępnych gierek.

Oczywiście, żeby nie było, że tylko narzekam, to jak grałam w quiz to zobaczyłam jedną osobę, która była super ubrana:

Dzięki graniu w star quiz jednego dnia wbiłam nowy level, brakowało mi trochę to pomyślałam, że pogram i pozbieram fame. Łatwe to było w sumie.

Próbowałam także ubrać się do w sklepie korzystając z ostatnich nowych ubrań motywowych, oto efekt:

wyszedl jakis misz masz

podsumowanie

Ogromnie się cieszę, że msp1 jest jakie jest. Serio. Ma trochę błedów, narzekamy na różne rzeczy, ale i tak nadal w to gramy, nadal powracamy. Perspektywa, że msp1 kiedyś może przestać działać, jest w sumie prawdopodobna. Myśl, że zostanie wtedy tylko msp2 - dobijająca. Myślę, że bardzo mały procent graczy msp1 przeniosłaby się na granie w dwójkę, zostaliby tylko ci, którzy w dwójkę grają od początku jej powstania i często nie mają styczności z msp1 od bardzo dawna. Panuje tam też inny mindset ludzi - nastawiony na to jak wyglądasz, bo to reprezentacja czegoś; na atencyjność i unikaty.

Świetny post porównujący obie części msp zrobiła kiedyś doesyn, serdecznie zapraszam na przeczytanie go, jeśli ktoś nie widział - klik link.

Tyle ode mnie dziś! Jak to czytacie to pewnie już normalnie gram w msp1, więc to jak prawdziwy wpis do pamiętnika. 

polecam pokój tego gracza