Hej!
Z tej strony Malinasia.
Nazwa chyba nie jest zbytnio skomplikowana, aby domyśleć się z czym do Was dzisiaj przychodzę. No nie tylko ja, ale też nasze pozostałe dwie redaktorki.
Dnia 15 września tego roku wpadłam na pomysł i ogłosiłam go na naszym discordowym serwerze - zróbcie looka tylko i wyłącznie używając ubrania z topki. Zrobiłam trochę to bez namysłu żadnego, bo chciałam sprawdzić, czy faktycznie na MSP mogą być te same ubrania... Ponad miesiąc później. Zastanawiało mnie to, czy faktycznie konsumpcjonizm jest również mocny w naszej gierce, na ile pewne itemy utrzymują swoją popularność i jak mocno mogą spaść w tak obszernym okresie od pierwszego podejścia do zrobienia stylizacji.
Częstotliwość zmiany jest raz na dzień/co dwa dni, ciężko wychwycić moment w którym przesuwają się itemy.
Na dzisiaj przygotowałam zestawienie z dnia 15.09 oraz 29.10 i oczywiście nasze looki.
Zestawienie topki ubrań z dnia 15.09:
Przepraszam, że trochę nie po kolei, trochę niechlujnie, następnym razem tak nie będzie! Ale! Blogger nie zawsze współpracuje ze mną tak jakbym chciała.💔
Jak widzicie, jest całkiem duży rozstrzał "stylu" ubrań, który mamy w tej topce. Od pięknych, wystawnych galowych sukni (nie spodziewałam się tak starej diamentowej sukienki jak Until Death Us Apart...) aż po losowe "normalne ubrania". Zresztą to, że skrzydła anioła są aż na 2 miejscu naprawdę jest zaskakujące.
Widać trochę motywowych rzeczy, ale bez przesady, raczej zbitek randomowych akcesoriów. No i te tak stare włosy jak Wild Piglets chyba mnie najbardziej zmiotły z planszy - pamiętam, że nie przepadałam aż tak za nimi, ale robiły szał w 2014 roku bodaj. Czyżby wracają do łask?
Przejdźmy do segmentu lookowego, to chyba najbardziej wyczekiwany przez was moment.
~~~
Sekcja modowa
Malinasia
Generalnie założyłam sobie jeden cel w tym wyzwaniu - każda stylizacja ma mieć inne akcesoria, blushe nie mogą się powtarzać itd. Przyznam się, że niestety powtórzyłam użycie tego samego różu (mogłam za to wziąć np. ten brokat pod oczami), ale no trudno się mówi.

Uważam, że ten jest serio udany, te włosy krzyczały wręcz do mnie "zrób coś z dozą japońskiego stylu" - mamy mocne podkreślone rzęsy, świetne upięcie, kokardki, falbanki - no cudoo, aż żałuję, że go nie podrasowałam rzeczami spoza topki i nie kupiłam, bo ma mocny potencjał. XD Spadających płatków również nie spodziewałam się w tym zestawieniu, nie sądziłam, że aż tyle osób ich używa.
Włosy Everpetal. Włosy, które inspirują od początku każdego. One są wśród naszego discorda czytelniczego i ogólnie redaktorek wybawieniem, objawieniem, bóstwem. Tutaj za dużo nie muszę mówić. Coraz częściej przemawiają do mnie ciuchy z efektem holo - są ciężkie do wystylizowania kolorystycznie, ale chyba dałam radę! Podoba mi się użyty tutaj przeze mnie odcień różu - kojarzy mi się z gumą balonową.
~~~
Roberta
Spodziewałam się, że topka ubrań na msp to będzie jedno wielkie gówno: że będą tam strasznie losowe ubrania i nie da się stworzyć nic sensownego.. Ale da się!! Byłabym w stanie jeszcze z 3 stylówki ułożyć jeszcze z tego co jest obecnie trendujące. Zrobiłam dwa różne luki, niepowtarzając w ogóle elementów. Najbardziej jestem zadowolona z pierwszego, bo wydaje mi się być kompletny, nic bym w nim nie zmieniała. W tym drugim brakuje mi czegoś na głowę. Jest aureola, ale nadal coś bym chciała bardzo na same włosy umieścić.
Co do samtch ubrań w topce, to są rzeczy, których bym się nie spodziewała, na przykład właśnie tej sukienki z mojego looka. Nie sądziłam, że jet popularna na tyle. Niektórymi rzeczami nie jestem zdziwiona, że są w topce, np włosy kitki niebieskie, podobne do tych co nosi Hatsune Miku, albo te piekne długie włosy Everpetal, które sama zresztą użyłam. One są objawieniem moim na msp ostatnimi czasy.
Podobało mi się to wyzwanie❤️
Na początku tylko dodam, że bardzo zdziwiła mnie ilość starych sukienek na tych stronach topki, pierwszy raz je widzę i kompletnie się ich nie spodziewałam. Jest to zdecydowanie miłe zaskoczenie i nieprzewidywalny zwrot akcji. Ogromnie zaskoczyła mnie absolutnie zerowa ilość spódniczek, oprócz tych skrojonych miniówek, niestety... a z takich korzystam najwięcej.
Ja od siebie przygotowałam trzy luczki, więc lećmy po kolei.
To co tutaj powstało to absolutny spontan. Uznałam, że kolory looka dopasuję do kliniki mojej moviestarki, stąd kolor czarny, którego w sumie nie używam tak często. Ta krwista czerwień to inspiracja tymi pięknymi butami. Tak jak wspominałam - brak tutaj sensownej spódniczki, więc użyłam te cool spodnie z jakimś wiszącym materiałem. Absolutnie nie jest to look w moim stylu (doesyn alter ego), ale fajnie bawiłam się przy tworzeniu go. A, no i wybaczcie, ale zostawiłam swoje dodatki na twarz. Bez nich moja moviestarka wygląda jakby była poważnie chora, a niespodziewanie różu 'a little shy' nie ma w topce (zawsze jest!) więc po prostu go nie ściągałam podczas robienia dwóch looków.
Rzeczy których użyłam:
I jak na standardy moich looków, to użyłam w sumie... mało rzeczy. Ale więcej absolutnie nie było tutaj potrzebne, bo byłoby zbyt chaotycznie (i tak już trochę jest).
Karta z kalendarza topkowego - 29.10
Tak się prezentuje topka z tego dnia:
Proszę o wybaczenie braku jednej strony, mianowicie siódmej.... Ja też siebie za to biczuję codziennie, a czasu nie cofnę. Anyway widać co trendowało - motywy Halloweenowe, kto by się spodziewał! Ale i kilka rzeczy mnie zaskoczyło.
Po pierwsze... Dlaczego na 1 miejscu jest tak okrutnie randomowa rzecz jak ta korona? Czy ludzie zbankrutowali? Miesiąc temu była przyzwoicie ładna suknia za 800 sc. No, nie ukrywajmy, ciuchy na MSP to inflacja i zaglądanie krwiożerczym wzrokiem do kieszeni biednych graczy. Czy był jakiś niszowy event na MSP? Botowanie? Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
Po drugie... Skąd te zamiłowanie w środku jesieni do futerek zimowych? Bardzo zastanawiające. Mniej mnie zastanawia wysoka pozycja Pixelów, może boty wracają.
Po trzecie... Bardzo mocno widać tutaj wpływ motywów halloweenowych, nigdy w życiu nie widziałam tak dużo rzeczy z konkretnych motywów w top. W tym roku chyba się zdarzyło tak również przy motywie Florista (aż przypomnę przegląd tego, tutaj), gdzie przykładowo włosy Everpetal bankowo były ponad tydzień i co jakiś czas powracały.
Sekcja modowa
Malinasia
No a tym razem spróbowałam ułożyć coś z tych ubrań i dodatków na które wcześniej narzekałam - futerko w listopadzie, no błagam... Jestem przekonana, że stoją za tym raresiary. Nie wiem co opowiedzieć wam o tej stylizacji, jest mega nudna, przynajmniej uniwersalnie umiłowany Hint of Fluff się pojawił. No i te włosy!
Nowe ubrania w top i samo stworzenie looków z tymi rzeczami, oceniam mało pozytywnie. Miałam trudność cokolwiek ze sobą połączyć, może dziewczynom lepiej to poszło. Lubię te rzeczy pojedynczo, ale jakoś razem to mi to średnio siedzi.
Taki spoko look, nie jest w moim stylu totalnie, ale w sumie to podoba mi się jak ten granatowy gorset łączy się z tymi ramionkami i tym czarnym gorsetem w talii. Wykorzystałabym to połączenie w sumie w looku jakimś. Bardzo brakuje mi jakichś ciekawszych spódnic w tym top, jest taka długa prześwitująca, ale ją średnio lubię.
~~~
doesyn
Tak akurat się złożyło, że miałam na sobie czarną skórę i twarz dopasowaną pod nią. Tak więc uznałam, że to super wyzwanie, żeby nie zmieniać jej, tylko dopasować look do takiej kliniki. W związku z tym - wyszło mi coś takiego. Podobają mi się te białe akcenty w tym looku, bo bez nich wyglądało to strasznie monotonnie i wszystko się zlewało. Szkoda, że żadnych ładnych butów nie było akurat w tej topce... no ale trudno, przynajmniej big ass kosa się tam znalazła.
Jeśli chodzi o kolory, to poszłam na łatwiznę... ale ten księżyc na oczach tak idealnie pasował mi tu w kolorze żółtym, że już dałam ten kolor na resztę ubrań. Nie wiem czy wy to widzicie, ale ja jestem zachwycona tym, jak "wychodzi on" spod grzywki. Kompletnie przypadkiem odkryłam to, że grzywka jako dodatek nakłada się NA księżyc, ale cieszę się że to odkryłam, bo wygląda to NIESAMOWICIE. Ta twarz z dodatkami podoba mi się na tyle bardzo, że na ubiór moviestarki jestem w stanie nawet nie zwracać uwagi... chociaż on w sumie też nie jest taki zły, noo może trochę wygląda jak generator losowych ubrań.
Wcześniej
narzekałam na łatwe kolory, więc tutaj chciałam poszaleć. Akurat w
przypadku tego looka, to lepiej sprawdziłaby się biała skóra, no ale
cóż! Podoba mi się to połączenie kolorów, chyba nigdy nawet takiego nie
miałam, nie wpadłam na takie. A teraz plot twist-
Zobaczcie ile kosztuje ten look. Jesteście w szoku? Ha, nawet nie zauważyliście, że przemyciłam tutaj spódniczkę pixel. O dziwo nie rzuca się ona jakoś bardzo w oczy i pasuje go gorsetu. Możecie dać znać czy ją zauważyliście od razu (jeśli powiecie że tak, to wam nie uwierzę).
Jeśli mam podsumować jakoś te ubrania, które akurat były w topce - ostatnio było lepiej. Większość tych ubrań teraz była strasznie nudna, nijaka, MAŁO BUTÓW! I same banały, nic szalonego (żadnej crazy kiecki tak jak poprzednio). Stąd też taka ilość użytych przeze mnie rzeczy, bo gdybym użyła mniej, to te looki byłyby tak nudne...
Podsumowanie
Niezmiennie od miesiąca króluje dodatek A Hint of Fluff - co mnie bardzo cieszy, bo bez niego byłaby chyba kaplica w tym wyzwaniu. Świetnie ukrywa gołe ramiona, każdy chyba z tego dodatku faktycznie korzysta i to widać! Mogłabym wylosować jakąkolwiek moviestarkę z moich znajomych i na pewno by posiadała ten dodatek w szafie.Na rozczarowanie mnie wzięło gdy ujrzałam brak pięknych galowych sukni, co już zauważyła doesyn. Poprzednia "edycja" robienia looków uświadomiła mnie, jak bardzo często zapominam (chociaż no, może nie tak często) - inaczej - jak bardzo są zapomniane stare sukienki z lat 2013-2016, a to istne perełki, co wszystkie się tutaj przekonałyśmy. Mnie osobiście irytuje ilość butów i w sumie po prostu buty w tych zestawieniach, osobno są ładne, ale gdy siadałam i wybierałam ubrania, to miałam przed oczami raczej inne modele. Ciężko było skroić całego looka pod buty, chyba kolejnym razem zacznę te wyzwanie od przejrzenia butów a nie rzucania się od razu na włosy. XD
Ale nie mogę narzekać - pierwsza seria looków wypadła o wiele lepiej ze względu na rozmaite dodatki, wszelakie suknie i sukienki oraz nawet rajstopy! Każda z nas mogła wybierać bez problemu elementy tak, aby stylizacje wydawały się zapełnione i ładne. Jestem przede wszystkim zachwycona tym, że ludzie pamiętają o starych ubraniach, nie tylko o unikatach, ale faktycznie tym co jest w sklepie. Mega mnie to cieszy, bo ja w głowie głównie dalej często myślę w takiej kategorii - co wybrać do stylizacji z ostatnich stron sklepu.
Dajcie znać, jak często przeglądacie sobie topkę i czy macie podobne rozkminy jak nasze! Zachęcam do zrobienia sobie takiego wyzwania, może odkryjecie jakieś perełki?
Trzymajcie się i do następnego!
Malinasia


































osobiscie topke przegladam bardzo rzadko, ale w sumie nie jestem zaskoczona ze ciagle w top tyle rzeczy sie wymienia. pewnie ludziom szybko sie nudza rozne rzeczy
OdpowiedzUsuńpieknie ugotowalysmy looki, ja w tym drugim top tak srednio, ale dziewczyny koks
ta pierwsza topka to nam spadła z nieba mam wrażenie, te sukienki i inne przepiękne rzeczy. zazwyczaj jak zaglądam do topki to są tam własnie jakie ochłapy jak przy tych drugich lookachXD
OdpowiedzUsuńAż też się chyba pobawię rekreacyjnie >.<
OdpowiedzUsuńlets go!!
Usuń