SERWER DLA CZYTELNIKÓW!

SERWER DLA CZYTELNIKÓW!
Założyłyśmy serwer discord dla czytelników, więc jeśli chcecie nas poznać bliżej, popisać o pierdołach i być na bieżąco ze wszystkim, to serdecznie zapraszamy!! *kliknij w losową moviestarkę powyżej, aby otrzymać zaproszenie na serwer*

środa, 29 stycznia 2025

Historia jednej sukienki, czyli projekty ubrań na MSP cz.2




Witajcie! Z tej strony Roberta

To mój pierwszy wpis w nowym roku na blogu, a mamy koniec stycznia! Była mała przerwa, ale tylko spowodowana studiami. Potrzebowałam skupić się całkowicie na zaliczeniach, aby wszystko doprowadzić do końca. Super jest wrócić znowu do pisania <3

Pomyślałam, że po powrocie zacznę od luźnego tematu lookowego i przygotowałam dla was drugą część mojej serii o inspirowanych projektach ubrań na MSP życiem realnym. Przyznam, że tematyka tego posta bardzo mi się podoba, lubię takie poznawanie różnych nowych projektantów i ich projektów. Dla tych co nie wiedzą: w tej serii postów pokazuję wybrane ubrania dostępne w sklepie na MSP i pokazuję ich odpowiedniki, którymi mogła inspirować się ekipa twórców. Oprócz porównania ubrań próbuję także później stworzyć looki z tymi ubraniami w ramach wyzwania.

Zostawiam tutaj link do pierwszej części i zachęcam do sprawdzenia!




Golden Feather, Katy Perry

Jak widzicie, gwiazdą znowu jest Katy Perry. Ponownie zaczynam od niej jako przykładu, o tym więcej za chwilkę. Pierwsza sukienka to Golden Feather Dress, autorstwa chińskiej projektantki Zhang JingJing. Strasznie ciężko mi było znaleźć jakieś biograficzne informacje o niej, co obecnie robi, ale bezskutecznie. W internecie można znaleźć trochę jej projektów sprzed 10 lat i to niestety tyle. Nie ma nawet swojej własnej strony na Wikipedii. Też innym problemem było na początku zidentyfikowanie czyj to w ogóle projekt, bo natrafiałam na sprzeczne informacje na kilku stronach.


źródło


W sklepie ta sukienka nazywa się Gold Wings i kosztuje aż 700 SC. Można kupić ją bez vipa. Jest zachowana w bardzo podobnym kolorze i kształcie co oryginalna.



Jak wspominałam, sukienkę tej chińskiej projektantki miała na sobie Katy Perry w 2013 roku. Występowała w niej wtedy w finale amerykańskiego X Factora.


źródło


A pamiętacie sukienkę karuzelę z poprzedniego posta? Wtedy to pisałam, że w sklepie znajdują się dwie sukienki bardzo podobne do siebie i zastanawiałam się jaki może być tego powód. Tym razem jest podobna sytuacja - w sklepie oprócz sukienki pierwszej Gold Wings znajduje się także druga, zmieniona, ale nadal zrobiona z piór, sukienka o nazwie Fortune Feathers:





Zwyczaj jest taki, że do omawianej sukienki robię look, więc oto co udało mi się stworzyć:



po zapisaniu looka te cienie jakieś przyciemnione wyszły, więc pewnie później je poprawię



Jestem bardzo bardzo zadowolona z looka jaki mi wyszedł. Rzadko robię looki w odcieniach złotego -  głównie dlatego, że nie przepadam za tym kolorem. Obawiałam się, że będę mieć duże trudności z pomysłem na ten look, przez nietypowy rodzaj sukienki, ale wszystko zniknęło kiedy powoli ogarniałam w sklepie co chcę dobrać. Cieszę się, że mogłam w looku użyć tych falowanych włosów z zimowego motywu. Celem było dobieranie tak rzeczy, aby nawiązywały do piór, latania, skrzydeł.



Heart Dress

Kolejna sukienka, którą znalazłam jest autorstwa brytyjskiej marki Meadham Kirchhoff (nazwa pochodzi od imienia i nazwiska dwóch właścicieli - Edward Meadham i Benjamin Kirchcoff). Poznali się razem będąc na studiach, stworzyli własną markę, która jednak po kilku latach upadła, ze względu na dużą ilość długów. Sukienka, na której się skupię w tym segmencie pochodzi z kolekcji Spring/Summer 2012:


źródło


W sklepie ta sukienka nazywa się Heartfelt, kosztuje 500 SC, może ją kupić gracz bez VIPa. Zauważalną różnicą jest brak buźki pojawiającej się na wielkim sercu na klatce piersiowej, nie ma tego w werji sukienki MSP. Trochę inna jest koszula też, ale reszta dosłownie taka sama. 




Postanowiłam wykorzystać tę sukienkę podczas tworzenia nowego looka do nagłówka na bloga w lutym! Nie jestem on moim ulubionym z całego zestawu, jaki przygotowałam w poście, ale przynajmniej przydał się do czegoś.




Na pewno bardziej podoba mi się oryginalna sukienka. Element minki na sercu sukienki jest uroczy, jednak sklepowa sukienka ma zbyt zwyczajny krój do mojego stylu. Starałam się też w tym looku wykorzystać rzeczy, które mam już kupione w szafie


Sukienka strukturalna

Następna w kolejce sukienka, to projekt autorstwa marki Dsquared2, założonej przez dwóch braci bliźniaków Caten, Dana i Deana. Rodzinnie tu się zrobiło w tym poście. Sama marka określa siebie jako luksusową i związana jest głównie z Włochami, dlatego że bracia w pewnym momencie życia postanowili się tam przeprowadzić. Omawiana sukienka pochodzi z kolekcji Spring 2014 Ready-to-wear. Oto ona:



W sklepie ta sukienka nosi nazwę Structured Darlin' i kosztuje 550 SC oraz jest tylko dla VIP. 



Tworząc look postawiłam na klasyczne kolory, biel i czerń. To mój ulubiony look jaki stworzyłam w ostatnim czasie. Tak bardzo go lubię, że mam ochotę nosić go jeszcze dłużej, bo stworzyłam go już w grudniu kiedy zaczynałam prace nad postem. Bardzo możliwe, że w najbliższym czasie znowu go założę, bo mam ostatnio bardziej ochotę nosić ciemniejsze looki. 

Miałam ostatnio serię gdzie tworzyłam trzy czarne looki pod rząd i ten z tą sukienką powstał jako trzeci. Bardzo chciałam użyć tych włosów ze starego pakietu vip z 2012 roku. Dopasowałam do niego czarny kapelusz, jego rondo szerokie dodaje mojej postaci tajemniczości i niepokoju. Samo zasłonięcie twarzy czarnym filtrem też podbudowuje tą całą aurę niejasności kim dokładnie może moja postać być.




Tkaninowa powaga

Ostatnia sukienka na dziś pochodzi od francuskiego projektanta mody, który nazywa się Christian Lacroix i prowadzi dom mody pod tą sama nazwą. Sukienka, która nas interesuje jego autorstwa podchodzi z kolekcji Couture Fall 2008. 



źródło


W sklepie ta sukienka nazywa się Ballroom Beauty, jest nie vip i kosztuje 550 sc. Jest w innych kolorach i jest do wysokości powyżej kolan. Na pierwszy rzut oka nie wygląda aż tak podobnie do oryginału, ale kluczem są szycia sukienki z przodu, które są podobne i pokrywają się. Sukienka sklepowa nie ma tylko tego żadnego wiązania, kokardy z przodu.




Jest to druga sukienka w tym wpisie, o która bałam się, że przyniesie mi kłopot podczas tworzenia. Znam tę sukienkę, widziałam ją wiele razy przeglądając sklep, jednak nigdy nie decydowałam się na wykorzystanie jej. Po prostu jej krój nie wydawał mi się do tej pory ciekawy. A może to ta obawa, że sobie nie poradzę zwyciężała nieświadomie.

W każdym razie jak widać wszystko ma swój czas i przyszła pora się z tym zmierzyć. 



Uwielbiam kolory jakie dobrałam, podyktowane to było tym, że w szafie miałam już włosy w takim odcieniu. Nigdy wcześniej nie używałam jeszcze tego kapelusza, a jest przepiękny, majestatyczny. To mój drugi ulubiony look na dziś. Jak patrzę na niego to sobie myślę, że może niepotrzebnie się powstrzymywałam przed wykorzystaniem sukienki, albo właśnie miało tak być, że dopiero teraz go stworzyłam. Sam look ma w sobie coś takiego starego, taki vibe mi daje, ale to tylko w pozytywnym sensie. 



Podsumowanie

Pojawiły się dzisiaj sukienki bardzo różne od siebie, ale każda na własny sposób wyjątkowa. Mój ulubiony look (bez zaskoczenia) to ten czarno biały. Najdroższym lookiem z zestawu jest look z sukienką z piór, bo wyszło aż 4 925 SC. Pozostałe były w okolicach ponad 3 tyś SC. Trzeba też wziąć pod uwagę, że część ubrań była unikatowa (np. włosy) i też zawsze do twarzy kupuję ze sklepu jakieś cienie lub róże.

Oprócz jednego looka, to pozostałe jeszcze nie zapisałam na MSP. Będę to pewnie robić w najbliższym czasie. Nie będę musiała się martwić w co się ubrać przez najbliższy czas XD.

Na koniec zbiór wszystkich looków, które stworzyłam do posta:




I zostawiam was z głosowaniem, który look według Was wyszedł mi najciekawiej!


To tyle na dziś, spodziewajcie się nowych postów i do zobaczenia za niedługo!

Roberta




3 komentarze:

  1. PIĘKNE kocham twoje looki zawsze są takie kreatywne i przemyślane

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoja wiedza jest mega imponująca ! Wierna fanka MSP xoxo

    OdpowiedzUsuń

komentarz = motywacja, nawet jeśli to tylko dwa słowa napisane z anonima ;3