SERWER DLA CZYTELNIKÓW!

SERWER DLA CZYTELNIKÓW!
Założyłyśmy serwer discord dla czytelników, więc jeśli chcecie nas poznać bliżej, popisać o pierdołach i być na bieżąco ze wszystkim, to serdecznie zapraszamy!! *kliknij w losową moviestarkę powyżej, aby otrzymać zaproszenie na serwer*

poniedziałek, 23 czerwca 2025

Historia blogów msp

Hej!!

Tu doesyn. Dzisiaj temat mniej związany z msp, ale nadal - gdyby nie nasza cudowna gra, to nie miałyby jak powstać o niej blogi! Prześledzimy przede wszystkim trendy zarówno te wizualne, jak i najpopularniejszą tematykę i wielee innych.

Żeby to wszystko trochę uporządkować, postanowiłam, że podzielę historię blogów na ery. Nie jest to jakaś wiedza ogólna, bo te ery blogowe wymyśliłam sobie właśnie teraz pisząc ten wstępXD Ale myślę, że zdecydowanie da się to blogowe życie podzielić na kilka epok.

Tak więc nie przedłużam, bo to będzie... długi wpis. Nie będę wam tutaj wrzucała jakichś definicji typu: co to blogi msp, jak powstały, czemu - bo skoro tutaj jesteście, to pewnie znacie bardzo dobrze odpowiedzi na te pytania.

Era błogosławieństwa

Pierwszą wyróżnioną przeze mnie epoką jest błogosławieństwo... jakbym miała określić lata jej trwania, to dałabym tak od roku 2011, do +- połowy 2012 roku. 

Ale skąd ten tytuł? A no stąd, że wszystkie blogi z tamtych lat są dla nas błogosławieństwem. Głównie dlatego, że są na nich informacje, po których już nigdzie indziej nie ma żadnego zapisku, a dostanie się do jakichś skrinów czy aktualizacji i dram z tamtych lat wymaga kilku godzin poszukiwań. Tak więc ogromnie się cieszę, że blogów w tej epoce jest całkiem sporo, bo w swoich zakładkach naliczyłam aż ponad 30. 

Cechy charakterystyczne

Styl pisania przede wszystkim - jeśli jesteście przyzwyczajeni to wpisów na doezolu, to musicie o tych przyzwyczajeniach zapomnieć i przeboleć coś kompletnie przeciwnego, ponieważ większość z wpisów w tych latach wyglądała mniej więcej tak:


Czyli w skrócie - chaos, młyn, ciężko się tu odnaleźć. Wpisy oczywiście nie były tematyczne, były totalnie losowe. Blog wtedy to był taki shitpost, że aż miło się patrzy. Niektórzy pisali o grze, inni o simsach, inni przepraszali dziesiąty raz w tym tygodniu że nie było wpisu, a inni opisywali, że w szkole sobie źle radzą i nikt ich nie lubi. 

Średnia długość jednego z nich to około 50-150 słów i możliwość przewinięcia się w nim około pięciu różnych tematów. 

Zresztą już po tytułach postów zauważyć można tę interesującą tendencję:

Ale ja uwielbiam klimat wpisów na tych starych blogach. Jest taki luźny, takie trochę gadanie o dupie marynie: nudzi mi się po szkole, a co tam, ide w 10 minut napisać losowy wpis w którym opiszę... a co tam będę opisywać, powiem że mnie irytują żebraki i wspomnę coś tam, że całkowicie zmienili wygląd gry ale nie dodam skrinów bo mi się nie chce

No i tutaj was może zdziwię, ale bardziej niż ten tematyczny chaos, to przeszkadzają mi... czcionki. O chryste, jak mnie irytują te fikuśne czcionki... 

Z nimi jest o tyle ciekawie, że w 2011 roku jeszcze nie był to tak popularny element na blogach, więc mogliśmy jeszcze zobaczyć trochę Arialów czy innych po prostu czytelnych. Ale nie ma z czego się cieszyć, bo później w tej kwestii będzie tylko gorzej. 

Prawie bym zapomniała, CZAT NA BLOGU. Ohh, on znajdował się zawsze w tym samym miejscu, czyli pod nagłówkiem. Ten jeden konkretny czat, który aktualnie nie istnieje przez usunięcie flasha - na blogach o msp zadomowił się aż do 2015 roku, a później zaczął stopniowo odchodzić w zapomnienie.


Jest on dosłownie wszędzie na starych blogach. Na jeśli u kogoś go nie ma, to prawdopodobnie usunął go, bo była jakaś potężna drama na nim. Innych opcji nie przewiduję. 

Główna tematyka 

Oczywiście już wyżej opisałam wam główne tematy, a raczej całą gamę możliwych tematów, bo tak - w tej epoce nie było żadnych ograniczeń co do tego, o czym chcemy pisać. Macie ochotę wstawić smutny cytat z temysli.pl i tylko tyle? Nie ma problemu. 

Jednak jakbym miała wskazać główną tematykę ściśle związaną z msp, to byłyby to: aktualizacje (ale opisane pobieżnie, często bez skrinów bo "przecież wszyscy z nas zauważyli, że coś się zmieniło"), no i niesamowicie popularne - skriny z imprez na chatroomach czy w pokoju. To zdecydowanie element, który odróżnia tę epokę od innych. 


Oprócz tego bardzo często przewijał się temat hackerów, wiadomości moderacji, dziwnych błędów - no wiecie, wszystkie te rzeczy, w które dziś gracze by nie uwierzyli. Ale wtedy byliśmy młodzi i głupi, więc te wszystkie historyjki wymyślaliśmy, podawaliśmy dalej i w nie wierzyliśmy. 

O, popularne było też pisanie o tym, że się odchodzi i usunie konto. Ale to były dopiero początki takiego pisania, bo zdecydowanie od 2013 roku to eskalowało do przeogromnych rozmiarów. 

Wizualne pierdoły

Czcionka również zalicza się do wizualnych rzeczy w sumie, ale już napisałam ją wyżej bo tak mi się skleiło. Oprócz fikuśnych czcionek, to zdecydowanie były to czasy różnorodne. Nie zauważyłam jakiegoś głównego "kanonu piękna" blogów msp, bo jeśli miały czat, to nic innego już nie było potrzebne. 

Blogi zazwyczaj były kolorowe, jako tło służyły gotowce z bloggera tego typu:

Ale to, co jest punktem wspólnym tych wszystkich blogów, to nagłówek. Początkowo tego nie zauważyłam jak przeglądałam stare blogi, ale przyznajcie, że widać podobieństwo...








No i w sumie to tyle z charakterystycznych elementów, bo tak jak mówiłam - pod tym względem akurat jest to dość zróżnicowana epoka. Jest niesamowita, najcenniejsza dla aktualnych blogerów i ma w sobie taką niewinność i urok, który uwielbiam. 

Era teorii spiskowych

Tę epokę sobie wymyśliłam tak jak wszystkie inne w tym wpisie, ale według mnie trwała ona od drugiej połowy 2012 roku, aż do początku 2015 roku. Nazwa tej ery jest taka a nie inna, ponieważ te czasy są po prostu jedną wielką gadaniną o hackerach i dramach.

No i tak właśnie widzę tę epokę. To po prostu stan przejściowy, pomiędzy tym chaosem z 2011 roku, a profesjonalnym blogerstwem, o którym porozmawiamy w kolejnej epoce. Ten stan przejściowy był kompletnie inny od wszystkich innych etapów, bo całkowicie różnił się od shitpostu z 2011 roku, ale też różnił się od wylewu modowego z 2015.

Cechy charakterystyczne

Był to rozkwit blogów, ale dość interesujący rozkwit - zdecydowanie stawiano już na jakość, a nie ilość. Jakość ta była nawet kosztem legitności i niezweryfikowanych informacji. Z resztą, wiele osób nawet celowo wymyślało jakieś gadki o hackerach, żeby rozdmuchać kolejny głośny temat w grze i nastraszyć wszystkich wokół. 

Często pisano też o aktualizacjach, bo był to lata gdzie twórcy angażowali się intensywnie w rozwój gry. Oprócz tego, to królować zaczęły stare unikaty i strajki, aby powróciło stare msp. 

Ale tym, co najbardziej różni się w porównaniu do poprzedniej epoki, jest zdecydowanie wpływ autorytetów. Jakkolwiek to brzmi, to blogi msp nie spełniały już funkcji 'shitpost luźny', a bardziej 'chcę zdobyć sławę i być jak alakinga'. No i zaczęto traktować je trochę bardziej na poważnie, często wrzucano newsy topkowe, informowano o tym, że ktoś kogoś prześcignął w rankingu itp. 

Główna tematyka 

Gwiazdy msp... Kellow, Arli, kradzieże konta, włamania, hackerzy - to było to, co cieszyło się największą popularnością. Przestano już wstawiać zdjęcia ze ślubów w pokoju. Zamiast tego, rozpoczął się konkurs o to, kto najbardziej dogłębnie opisze temat włamania, hackerów i innych takich "mrocznych" rzeczy. Zresztą, wystarczy poczytać sobie jakie wpisy mam pozapisywane z jednego z blogów z tamtych lat:

No i szczerze mówiąc - to tyle. Na tych blogach nie ma w sumie nic innego, oprócz opisu aktualizacji, newsów, dram, hackerów, włamań.

Sporadycznie pojawiały się podsumowania motywów i jakieś looki luźno robione na kolanie, ale nie był to zdecydowanie temat pożądany, a raczej zwykły zapychacz. 

Mimo to uwielbiam tę epokę, bo to właśnie z niej da się wyciągnąć najwięcej kontentu do wpisów. No bo kto nie lubi czytać o tym, że Arli to chłopak, Kellow została shackowana już 10 razy, a tak w ogóle to za tydzień odbędzie się największa noc hackerów w dziejach msp. Wiadomo, że większość z tych wydarzeń została wymyślona, ale nie zmienia to faktu, że pod względem kontenciarskim - ta epoka ma najwięcej do zaoferowania. 

A! No i zapomniałabym - dużo pisało się poradników, typu "jak dodać muzykę na bloga", "jak zrobić logo", "jak zrobić przezroczysty nagłówek". 

Wizualne pierdoły

W końcu zmieniono nieco tę chaotyczną estetykę blogów. Zdecydowanie stawiano na minimalizm i kolor biały. Tak, kolor biały był najczęstszym kolorem na blogach w tamtych latach. 

Ale czcionki... jezu chryste zaczyna się mój największy koszmar. O ile w 2013 roku było jeszcze trochę spokojniej, to niestety, ale w 2014 roku jeśli twój blog nie miał domyślnej czcionki takiej:

To co to za blog?! Gówno a nie blog, w ogóle nie podążasz za trendami zacofańcu. W którym ty roku żyjesz, 2011?! 

Żarty żartami, ale ludzie po prostu ZWARIOWALI na punkcie tej czcionki z niewiadomych mi powodów. Ja sama miałam na swoim blogu z 2014 roku tę samą czcionkę, bo wydawała mi się ona najwygodniejsza do czytania (?!) i taka cool, wiecie ocb. No i jeszcze sporadycznie mogliśmy spotkać ten szajs...

Nie dziwię się, dlaczego większość z nas ma teraz wadę wzroku. Przecież to jest niepojęte, żeby być w stanie czytać takie coś dłużej niż 5 minut. 

Oprócz tych czcionek, to rozpoczął się bardzo interesujący trend na blogach - tła w paski. Mogę teraz palnąć głupotę, ale kojarzy mi się, że ten trend na dwukolorowe blogi rozpoczęła Kathey i blog cztery-panny-z-jednej-wanny, który aktualnie nie istnieje. A najlepiej jeszcze, żeby do tego paskowego tła zrobić przezroczysty nagłówek w sumopaint. 



kwadraty, kratka, kwiatki również były w kanonie, ale koniecznie musiało to być dwukolorowe!!

No i czat, oczywiście czat dalej królował. Oprócz tego przezabawnym elementem, który w tej epoce został spopularyzowany, to logo. Jeśli w tamtych czasach na końcu wpisu nie dodawaliście swojego dowalonego logo stworzonego przez koleżankę, która dodała 40 różnych filtrów, to nie byliście szanującymi się blogerami. 

Na blogu abieski znalazłam nawet serię "pojedynek lóg" więc sami widzicie - był to bardzo ważny temat...

Era szaleństwa modowego

Była już era shitpostu i zabawy, była era walki o status społeczny, to teraz pora na erę mody i stylu. Śmiesznie się te epoki uporządkowały jak teraz myślę, bo układa nam się z tego takie koło życia - najpierw zabawa, później sława, teraz moda, a później... sami zobaczycie co później. 

Tę epokę datuję na rok 2015 - aż do połowy 2017. Wyżej wspominałam o tym, że poprzedni etap to "etap przejściowy przed poważnym blogowaniem". Tak, ponieważ oprócz szaleństwa modowego, to ten czasy charakteryzowały się 'poważnym piśmiennictwem'. Jeśli ktoś już robił jakiś wpis, to był on niesamowicie długi, najczęściej zawierał kilka tematów uporządkowanych i oddzielonych od siebie, dogłębne opisy, które momentami brzmiały wręcz poetycko. 

Cechy charakterystyczne

Jak już wskazuje sama nazwa, to charakterystycznym elementem ten epoki są po prostu looki. Po tych wcześniejszych podbojach z hackerami i teoriami spiskowymi zgaduję, że każdy z graczy miał już dość ciągłych dram i akcji. Tak więc na blogach zamiast kontentu plotkarsko-dramowego zaczął pojawiał się kontent kreatywny.

Oczywiście - nadal pisano o nowych aktualizacjach, o tym że alakinga spadła z pierwszego miejsca w topce, że kogoś shackowano. Z tym, że były to raczej tematy wyjątkowe, występujące średnio raz na miesiąc. 

W 2017 roku blogi msp zaczęły też już powoli odchodzić w zapomnienie, stąd moje określenie czasu DO POŁOWY 2017 roku. Rozpoczęły się lata, w których nadal zapotrzebowanie na czytanie było, ale pisanie postów zaczęło się już po prostu większości nudzić, zwłaszcza, że przestało to się już wiązać z bezwarunkowym uwielbianiem wśród czytelników. 

Główna tematyka 

Jak już wyżej wspominałam - przede wszystkim były to looki. Podsumowania motywów, wyzwania lookowe, tipy, porady, klinika piękna, kreator postaci. Wszystko co wpadnie wam do głowy w tym temacie, prawdopodobnie na którymś z blogów już się znajduje. 

No i ponownie blog Kathey zostaje przeze mnie wspomniany - bo pamiętam, że to właśnie na jej blogu najwięcej modowego kontentu się pojawiało i była ona uważana za blogową ikonę mody. Oprócz blogowych ikon mody, to pewnie pamiętacie jaką sławą z powodu stylu cieszyła się Arli, Kellow i Alakinga. No w skrócie - były to lata, w których w końcu zaczęły się pojawiać ciekawe i ładne motywy, ale oprócz looków rozkwitł też przemysł artbookowy i chęci wskrzeszenia popularności filmów. 

A wiecie co z tego wszystkiego jest najzabawniejsze? Że każdy czytał z zaangażowanie wpisy lookowe, mimo, że są one niesamowicie nudne. No i ten "blogowy, ikoniczny styl" z tamtych lat był tak okropny, że chyba za niedługo napiszę o nim przewodnik po stylach. Naprawdę, ten styl był niesamowicie charakterystyczny i... nudny, bo wszystkie looki wyglądały mniej więcej jakoś tak:

No ale jest w tym jakiś urok, nie da się ukryć. Ale to może przez sentyment...

Zabawnym trendem był też wtedy ask oraz hasztag blogowy. Z tym hasztagiem to chyba rozpromowała Ada Skon, a później poleciało hurtem po blogach. Chodziło o to, że te najbardziej kultowe blogi miały swój hasztag (na przykład #DOE miałby doezol) i czytelnicy ustawiali sobie to w statusie. Później już każdy miał tego dość, jak na msp co druga osoba miała #AS w statusie. 

Wizualne pierdoły

Poprzeczka już delikatnie się wzniosła. W poprzedniej epoce królowały paski i dwukolorowe motywy blogowe, a w tej wszystko zostało uporządkowane i przyznam, że estetyka blogów z tych lat podoba mi się najbardziej. Sami zobaczcie, jakie perełki można znaleźć:





Niestety, ale blogi które uważałam w tamtych latach za najpiękniejsze, zostały usunięte. Chciałam odkopać je na waybacku, ale niestety wszystkie wyglądają mniej więcej tak:

Ale z takich kultowych które zapadły mi w pamięć, to zdecydowanie blog kellow (filmowe msp), mondye, 4panny o którym wspominałam wyżej i emily-mccline. Bloga Emily na szczęście udało się mniej więcej odkopać, nie psuje się on aż tak jak pozostałe.


No i oczywiście mój ulubiony - blog Akiko:

https://msp-wedlug-akiko.blogspot.com, ciekawe jaka część z was pamięta początkowy wygląd doezola, kiedy jeszcze był bardzo podobno do wyglądu bloga akiko, bo korzystałam z tego samego szablonu

No musicie uwierzyć mi na słowo - niektóre z tych blogów były przepiękne i czytało się je przyjemnie. 

Bardzo popularne stało się także robienie grafik na wstęp i oddzielników, co urozmaicało i upiększało wpisy. Zresztą pomysł z oddzielnikami i tematyczną grafiką wstępu podoba mi się nadal tak bardzo, że na doezolu jest on przez nas stosowany praktycznie za każdym razem. 

Era upadku

Tę erę taduję na połowę 2017 roku, aż do 2020 roku. Blogu stopniowo zaczęły umierać, bo większość graczy wolała po prostu oglądać kontent msp na youtube. 

Cechy charakterystyczne

Niczym szczególnym się ta epoka nie charakteryzuje, bo była ona po prostu połączeniem wszystkiego tego, co było popularne w poprzednich latach. Redaktorami byli tylko najwytrwalsi, więc albo ci, którzy mieli ogrom czytelników, albo ci, którzy jeszcze mieli w sobie resztki nadziei na powrót blogów do lat świetności. 

Blogi dzieliły się na dwa gatunki: 

1. Piszę, bo to kocham i sentyment 

2. Blog tematyczny, stworzony specjalnie z jakiegoś powodu. 

Do tej drugiej grupy należy na przykład słynne sekstarplanet, czy blog kellow (rudebrwi), na którym dzieliła się ona swoimi recenzjami filmów. 

Główna tematyka 

Tak jak wspominałam wyżej - totalne zróżnicowanie. Wymieniłam wam przed chwilą dwa blogi poświęcone tylko filmom, natomiast zdarzały się również takie perełki jak cancerstarplanet...

CancerStarPlanet jest zdecydowanie moim faworytem z tamtych lat, bo dawno się tyle nie uśmiałam, co czytając go te kilka lat temu. Arcydzieło po prostu. Ale wspominałam również, że 'nietematyczne' blogi również istniały! Owszem, kilka takich również znalazłam, na przykład kirazmsp.blogspot.com. To taki typowy blog, pisanie o aktualizacjach, lookach, newsach i głupotkach. No ale tego typu blogi nie cieszyły się już dużą popularnością. Ba, nie cieszyły się one w ogóle popularnością. 

Wizualne pierdoły

Jak możecie się spodziewać - wizualnie każdy blog z osobna różnił się od siebie BAARDZO. W zależności od tematyki, potrafiły one wyglądać tak:




Pełna dowolność, brak panujących trendów wizualnych, bo oczywiście nie miał kto tych trendów wyznaczać. 

Era sentymentu

No i tutaj kończy się krąg życia blogów msp. Kiedy rok temu zakładałam doezola (jeszcze wtedy pod początkową nazwą: stare-msp.blogspot), to chciałam porobić sobie jajca, że 2024 is the new 2014 i będę dodawała looki w starym stylu i pisała wpisy w takim klimacie, bo jestem studentką i nudzi mi się jak nie mam sesji. 

Finalnie skończyło się na tym, że przez doezol przewinęło się już 5 redaktorek poza mną, a doezol wcale nie jest jedynym blogiem w aktualnych czasach (jest jednym z trzech, bo oprócz nas blogową robotę robi też szkut i kelnerek).

No i jak możecie zauważyć po wyglądzie i stylu naszych blogów - każdy z nich jest czymś kompletnie odmiennym nie tylko tematycznie, ale też wizualnie. 

Tak więc oficjalnie po 2020 roku opanowała nas era sentymentu, a osoby piszące i czytające blogi starają się nie zapomnieć o naszej różowej gierce, więc kopią, grzebią, opisują, bo jesteśmy po prostu chorzy na łeb i nie potrafimy żyć bez msp. 

No i to tyle w tym wpisie. Mam nadzieję, ze wam się podobało i nutka nostalgii gdzieś tam w duszy zagrała. Ten podział na ery radzę brać trochę przez sito, bo tak jak wspominałam - sama sobie ten podział wymyśliłam. Dało się to pewnie zrobić lepiej i bardziej precyzyjnie, ale patrząc na rozróżnienia biologiczne...

To "rodzaj" już mamy opisany. Może kiedyś jak mnie najdzie coś to zrobię jeszcze podział gatunkowy, ale szczerze mówiąc... nie spodziewałam się, że opisywanie trendów panujących na blogach jest tak angażujące i czasochłonne, uh. 

Tak więc żegnam się z wami, możecie dopisać w komentarzach czy kojarzycie jeszcze jakieś charakterystyczne elementy typowe dla którejś z epok blogowania, bo ciekawa jestem jak wiele takich rzeczy pominęłam. 

Cudownego dnia, papa!

4 komentarze:

  1. Mega przyjemnie mi się czyta post, super sobie tak wspomnieć jak to było. Fajnie zebrane wszystko!!!

    Jak ja bym chciała sobie poczytać bloga cztery panny, szkoda że nie można…

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja pamiętam ten stary wygląd! Nawet kiedyś się chyba ciebie pytałam czy to ty nie jesteś Akiko albo jej koleżanką, właśnie z tego względu, że miałyście podobny wygląd blogów xD

    OdpowiedzUsuń
  3. dziekuje pieknie za ten post, milo sie go czyta, tak jak to napisala juz Roberta
    nmg z tego zdjecia koncowego

    OdpowiedzUsuń
  4. Zabrakło mi przy erze błogosławieństwa wzmianki, że wtedy główną platformą do założenia bloga nie był blogger, a Blog Onet, który spadł z rowerka w bodajże 2018, co było praktycznie spaleniem blogowej Biblioteki Aleksandryjskiej... Pewnie większość ówczesnych blogów o MSP wtedy przepadła bezpowrotnie.
    Ogólnie to bardzo mi się podoba ten podział na ery! Faktycznie widać pewne pojawiające się tendencje i trendy (nie to co w przypadku podziału na pokolenia MSP, hehe), dałoby się to pewnie jeszcze dogłębniej zanalizować. :P

    OdpowiedzUsuń

komentarz = motywacja, nawet jeśli to tylko dwa słowa napisane z anonima ;3