Hej! ^^
To już ostatni post z #motywowo na dziś. Następny pojawi się jutro, bo będzie to akurat motyw walentynkowy ^^ Więc lecimy z tym!
W tym poście będę omawiać taki motyw:
Ooo, tak *-* To ten motyw z moimi ulubionymi włosami! (te po prawej) Na pewno użyję je w looku. Motyw powstał wtedy:
No więc skończył się w walentynki O.o Dziwne trochę szczerze, że motyw walentynkowy zaczął się w dzień walentynek i po walentynkach nadal trwał. Według mnie lepszym pomysłem jest w sumie już dodać go tydzień wcześniej, żeby każdy zdążył zrobić look i zrobić jakiś fajny na walentynki :D Bo 15 lutego np. już nikomu się nie chce robić stylizacji walentynkowej, bo już po fakcie. No chyba że się chce, a nie wiem w sumie xDNo więc mój dzisiejszy look który zrobiłam prezentuje się tak:
Serio zimowy ^^ Trochę szkoda że ta czapka jest taka wielka, bo zasłania całe włosy praktycznie :c A bez czapki było trochę zbyt pusto i letnio, a chciałam zachować ten zimowy klimat :D Trochę mnie wkurzają te spodnie, bo jedyne jakie były takie fajne długie to właśnie te, a one średnio pasują, bo u góry jest tak jakby bardziej 'elegancko', a na dole taki wsiur :v No ale trudno, przygotowałam kilka 'odmian' tej stylizacji, więc zaraz zobaczycie ^^
Użyłam takich rzeczy:
A jeśli chodzi o inne odmiany tej stylówki, to oto jest pierwsza:
Tak jak mówiłam - tamte spodnie były średnie, więc dodałam krótkie białe włochate. Teraz trochę dziwnie to wygląda, bo niby zima, ale w sumie to gołe nogi :D Ale ogólnie spójny jest ten look, też mi się podoba.
Trzecia odmiana tego looka wygląda tak:
Te same spodnie krótkie, ale usunęłam szalik i białą bluzę ^^ Bo było zbyt jasno. Więc taka bardziej letnia stylizacja to jest.
Oto nowe rzeczy które używam w kolejnych dwóch lookach:
Look modów:
Pamiętacie jak pisałam w poprzednim poście, że modzi zrobili dobry look i to sukces :D No właśnie, chyba jednorazowy XD Bo teraz już jest masakra, twarz taka sobie, stylizacja też bardzo bezsensowna, bo nic do siebie nie pasuje. No i ten kask nie mogę... No ale udało mi się zrobić z tego coś lepszego... wygląda to tak:
Trochę jak barbie na feriach zimowych xD Ale podoba mi się, szkoda tylko że tej kurtki nie dało się zmienić (w sensie tego pomarańczowego zamka) ale nie ma tragedii. Teraz przynajmniej ten kask jako tako wygląda... Bo wcześniej to była katastrofa.
Takich użyłam kolorów:
Dwóch :x Skromnie, ale dwukolorowe looki to najlepsza taktyka na looki modów.
No i to na tyle z tego posta, ostatniego już dzisiaj :D Mam nadzieję, że się nie zmęczyliście aż tak tą serią. Ja się świetnie bawiłam, to było super wyzwanie. Dzięki że wytrwaliście ze mną! ^^ Do jutra widzowie, widzimy się w walentynki! :D Papa!
fajny post ^^ lubię jak robisz różowe looki bo to mój ulub kolor *.*
OdpowiedzUsuń<3 dziekuje
Usuń