Hej! ^^
Staram się dzisiaj wrzucić trochę więcej postów, żebyście mieli co czytać też na jutro. Dlatego siedzę w nocy i to piszę :D A czemu na jutro? Bo idę na 18!!! Tak dawno nie byłam już na żadnej osiemnastce boże, sama mam już 20 lat. boże, przepraszam, to moja prawdziwa osobowość, a tu używam tej z 2015 roku. Ale przygotowałam jeden post dla was na zapas, żeby wrzucić jutro i nie stracić dobrej passy ;3
A co w tym? Jak już zauważyliście po tytule, kolejny odcinek mojej ulubionej serii - czyli motywowo! Ahh, muszę zrobić combo tej serii, żeby w końcu dotrzeć do tych normalnych motywów, a nie tych pradawnych z jedną stroną ubrań. Ale ehh, jeszcze trochę trzeba się pomęczyć, bo dziś kolejny motyw w 2012 roku! Wygląda tak:
Był wtedy:
Stylizacja:
No więc zrobiłam z niego jakąś tak stylizacje, starałam się jak najbardziej, mogłam, oto co wyszło.....
Nie jest źle! Przyznajcie! ^^ Wydaje mi się że z tych wszystkich looków od początku tej serii, to ten wygląda tak, że najbardziej można go nosić na codzień. Jak tak teraz patrzę, to zdecydowanie usunęłabym tego buziaka z policzka :D Ale trudno już, jest to jest. W końcu jakaś w miarę normalna bluzka, a nie same wymyślne sukienki... I te rajstopy akurat super są! Podobają mi się bardzo, pamiętam że kiedyś ich szukałam i nie mogłam znaleźć. Teraz będę pamiętać, że są w tym właśnie motywie! ^^
Jeśli chodzi o rzeczy, jakich użyłam, to:
Jak widać - prawie cały look jest bez vip ^^ Ale szkoda, że akurat ten najlepszy element jest dla vipów...No ale trudno, jak kupię, to się w nie wyposażę :D
Oto kolory jakich użyłam:
No i jeszcze czarny! Zapomniałam zaznaczyć. Ale to akurat wiadomo gdzie leży na palecie :3
Noo, jak zwykle okropny xD Ale to już standard. Z motywu na motyw coraz bardziej się przyzwyczajam do tych looków modów i już potrafię coś lepszego z nich zrobić. Fajnie jakby kiedyś były jakieś zawody z tego, bo jak zrobię te wszystkie motywy (a planuję) to chyba będę w tym mistrzem XD
Jesteście ciekawi jak to zmieniłam? Tadaaaam!!
Jeśli chodzi o kolory, to użyłam takich:
Czyli moja podstawowa paleta, kiedy nie wiem co zrobić T.T Tak zwane kolory improwizacji, bo zazwyczaj wyglądają razem dobrze, więc jest szansa że te okropne looki da się jakoś jeszcze naprawić.
No i jeśli chodzi o ten motyw, to byłoby na tyle. Ogólnie to wyzwanie jest bardzo fajne, śmieszne i interesujące. Przypominam wam, że jak chcecie się pobawić razem ze mną i pochwalić swoimi lookami z danych motywów albo metamorfozy stylizacji modów. Wysyłajcie mi, wstawię to jeśli kilka się nazbiera i będziemy mogli razem obserwować inne pomysły, niż moje. A to jest ciekawe, zawsze fajnie jest, jak ktoś z innym stylem spojrzy na stylizację inaczej! :D
Więc jak nie macie komu pochwalić się lookiem, to wiecie co robić ;) A ja się z wami żegnam, więc papapa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komentarz = motywacja, nawet jeśli to tylko dwa słowa napisane z anonima ;3