środa, 21 lutego 2024

Motywowo #13 - Fashion Backstage

 Hej! ^^ 

Pewnie po ostatnim maratonie macie już dość tej serii XD Nie dziwię się, dlatego zrobiłam od niej trochę dłuższą przerwę ^^ Ale kiedyś w końcu trzeba wrócić na stare śmieci i gwarantuje wam, nawet jak już kompletnie znudzi mi się ta gra to i tak dokończę całą tę serię. Nie ma innej opcji. 

No, ale jak będę robiła długie wstępy to na pewno szybciej mi się znudzi. Więc zaczynajmy! 

Dzisiejszy motyw to... Fashion Backstage, wygląda tak: 


Przysięgam wam, że jak to zobaczyłam pierwszy raz to się przestraszyłam. Okropne są te ubrania, looki, ogólnie średnia jest cała ta tematyka. Wątpiłam czy coś mi się z tego uda ułożyć. Ale to zobaczycie zaraz, teraz data:



Look #1


Taak wiem, te włosy są okropne. Ale serio nie było żadnych innych nawet w granicach tolerancji. Jedyne to te, które są bardzo słabe. Chociaż... w tym kolorze nie wyglądają aż tak tragicznie. Ogólnie reszta looka jest bardzo nudna. Koszulka z szarą kurtką i błyszczące legginsy. Też są straszne, ale w połączeniu nie wygląda to aż tak źle. To było jedyne co serio udało mi się złożyć.

Użyłam takich ubrań: 

I takich kolorów:


Look #2

Ten wcale nie jest lepszy XD Taka ciotka klotka na imprezie rodzinnej. Ale jakby ktoś robił cosplay cioci, no to fajnie wyszedł ^^ Kolory trochę naprawiły, ale to kolejny look którego w życiu bym nie ubrała, chyba że by mi zapłacili za to. Tak jak myślałam - ten motyw jest straszny i mało da się z niego ułożyć. No ale trudno, coś tam wykombinowałam.

Użyłam takich ubrań:


Kolory:


Look modów

Nie no ale szczerze, to jest jeszcze gorsze niż te moje stylówki. A nie wiedziałam, że może być gorzej... Trzy elementy ubioru, a taki drogi, boże. Przynajmniej tym razem twarz nie wyszła modom aż tak źle jak zawsze. Ale ta sukienka.... kurde ogólnie ona byłaby ładna, gdyby nie to że to futro ma takie dziwne rękawy wystrzelone. No ale coś próbowałam z tym zrobić żeby to naprawić (mimo że tym razem muszę szczerze przyznać - kolory tutaj w miare do siebie pasują) i wyszło mi to:


Zamieniłam blond i złoty na rudy ^^ Dodało to trochę takiej świeżości i wyróżniły się te kolory na tle innych. O wiele bardziej mi się teraz podoba. 

Kolory:


No i w tym motywowo to byłoby na tyle.. porażka. Mam nadzieję, że w końcu zaczną się te fajne motywy z większą ilością ubrań niż jedne włosy i zero dodatków. Pozdrawiam was bardzo, wyczekujcie na post jutro. Muszę trochę przystopować z ilością, bo powoli już nie mam czasu na zwykłe czynności codzienne przez to jaki spam postów zrobiłam 13 lutego ^^ Więc teraz jeden post na dzień! Ja się z wami żegnam, papa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarz = motywacja, nawet jeśli to tylko dwa słowa napisane z anonima ;3