Hejka!!
Pamiętacie jak ostatnio wspominałam o tym, że mam dla was stylizacje walentynkowe? No właśnie! c: Przygotowałam je już i mogę je wam przedstawić.
Ogólnie to pokażę wam dwie, ale za to według mnie przepiękne!! Jedna dla vip, a druga bez vipa. Dwie to mało, to prawda. Dla mnie to też wydaje się mało, ale przez to jak ostatnio zapierniczam z częstotliwością postów to uznałam, że bardziej warto wstawiać je częściej, ale krótsze, niż giga długie i raz na dzień ^^ Przynajmniej tak szybko się nie zanudzicie haha :D
A teraz przejdę już do looków walentynkowych.
Stylizacja #1 - bez vip
Tak się prezentuje moja pierwsza stylizacja na walentynki ^^ Może nie ma w sobie jakoś dużo serc i tematu walentynkowego, ale właśnie o to chodziło! To ma być ponadczasowy look, który możemy założyć też po skończeniu się walentynek. Bo po co nam w szafie look za ponad 3 tysiące sc, skoro ubierzemy go tylko raz w roku? No właśnie ^^ Chyba że ktoś ma dużo sc, to może sobie pozwolić. Ale patrzę po prostu okiem biedaka, bo sama mam mało xD
Jeśli miałabym coś ocenić w nim, to jak dla mnie super. Taki uroczy, delikatny, ale różowy - żeby pasowało do walentynek. Te włosy fajnie pasują do opaski, a kolczyk kokardka dodaje troche uroku bo inaczej byłoby za pusto :D Stylizacja dosyć banalna, ale fajna c; Jeśli chcecie ją kupić, to mam z nią look na moim koncie doesyn. Możecie śmiało kupować ^^
Oto jakich użyłam rzeczy:
omg xD nawet nie wiedziałam że tak dużo tego jest. Ale faktycznie sporo elementów. To dlatego taka droga! Zagadka wyjaśniona.
Jakbyście potrzebowali, to użyłam takich kolorów:
Stylizacja #2 - vip
Szczerze ta o wiele bardziej mi się podoba :3 Ma dajny klimat, taki dziewczęcy, delikatny, ale też z pazurem. Ta strzała w głowie wygląda całkiem śmiesznie xD Ale ma swój urok. Kowbojki według mnie idealnie dopinają całą stylizację. Tak samo różowy fragment włosów. Super to wygląda! ^^ Jestem z siebie zadowolona.
Kolory natomiast są już ciemniejsze, mniej kawaii, a bardziej podchodzą kolorem pod fiolet. Wiecie, zawsze można je zmienić co nie ^^
Tej stylizacji nie mam w szafie, bo nie mam vipka :c Ale jakbyście chcieli sobie ją kupić to takich użyłam ubrań:
Ewentualnie jak się wyrzuci torebkę, zmieni włosy i buty to macie bez vip! :D Ale te włosy i buty to właśnie najbardziej kluczowe elementy. Robią największą robotę >.<
Oto jakich użyłam kolorów:
Jak zwykle mało :D Nic skomplikowanego z tymi kolorami na szczęście.
I jeśli chodzi o moje pierwsze w tym roku walentynkowe stylizacje, to wyglądają właśnie tak ^^ Podobają wam się? Mi szczerze bardziej ta druga, ale ta pierwsza ma taki fajny klimat tak jakby starego msp O.o Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi, ale fajny jest ten klimat >.<
Miłego dnia i walentynek wam życzę. (lub dnia singla) Papapa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komentarz = motywacja, nawet jeśli to tylko dwa słowa napisane z anonima ;3