wtorek, 14 maja 2024

Motywowo #26 - Route 66

Hej!!

Pewnie kaażdy z was już tęsknił za motywowo (pewnie nie), ja na przykład tęskniłam. Ostatni post z tej serii był aż 20 kwietnia, więc nooo prawie miesiąc. Czemu dopiero po takim czasie się za to wzięłam? Okropny motyw stanął na drodze. Ale to tak okropny, że jak patrzyłam na te ubrania i już serio chciałam pisać ten post, to traciłam wenę z powodu tego, jak nic do siebie nie pasowało. 

Całe szczęście w końcu się odważyłam zrobić ten wielki krok i skleiłam jakiś look...

No więc ten okropny motyw na który już zdążyłam trochę narzekać wygląda tak:

Pewnie teraz pomyśleliście, że przecież nie ma tragedii. Tak, ja też tak pomyślałam, dopóki nie zobaczyłam tego:


A no i jeszcze bym zapomniała, czas trwania:

No więc przejdźmy do moich wypocin tworzenia dwóch stylizacji.

Look 1

Jestem ogromną przeciwniczką tych włosów, nigdy ich nie lubiłam. Jak zaczynałam grać i ten motyw się pojawił, to zawsze dziwiło mnie, czemu tak dużo moviestar ma te włosy na sobie, bo dla mnie były okropne. Nic się nie zmieniło, może dlatego też tak ciężko było mi tu coś złożyć, bo te włosy to niestety jedyne jakie w tym motywie mamy szansę wykorzystać. Kolory to kompletna losowość, po prostu dałam te, które nie wyglądały okropnie. No i denerwuje mnie to, że ten odcień czerwonego na każdym ciuszku wygląda inaczejXD Ale poddałam się, bo nie mam vipa i suwaków, więc nie potrafiłam tego lepiej dostosować. Noo trudno, widzicie jak jest.

Użyte rzeczy:

Kolory:


Look 2

Sama nie potrafię wybrać który look z tych dwóch jest gorszy. W żadnym z nich bym nie chodziła. Mało tego, w żadnym ubraniu z tego motywu bym nie chodziła. Nie umiałabym tego rozsądnie dopasować do czegokolwiek, kompletnie nie mój styl. Próbowałam tutaj trochę poszaleć z kolorami, nie wiem czy wyszło mi to na dobre czy nie XD No ale przynajmniej nie jest nudno, coś się dzieje. 

Rzeczy:

Kolory:



Look modów

No dobra, tragedii nie ma. Ogólnie chciałam użyć tej sukienki w jednej z poprzednich stylówek, bo to chyba jedyna jako taka ładna rzecz sama w sobie, ale finalnie zrezygnowałam, bo mój look zbyt bardzo przypominałby ten od modów. Są tu tylko 3 elementy, nuda jak nie wiem XD

Moja rekonstrukcja:

W koszyku wyświetlają się 4 rzeczy, bo coś mi się zepsuło i zduplikowały się włosy. Jeśli chodzi o kolory to tym razem poszłam w nieco spokojniejsze, bardziej dziewczęce, mimo że to kompletnie nie pasuje do tego motywu XD Ale zdecydowanie bardziej podoba mi się ta wersja, niż ta w oryginalnych kolorach. Włosy wyjątkowo jak na to, że są brzydkie, to są całkiem przyjemne (przez kolorystykę).

Użyte kolory:


No i jeśli chodzi o ten post to już na tyle. Motywowo to takie przyjemne do pisania posty, muszę częściej je dodawać. Super mam przy nich zabawę, nawet jeśli ubrania są paskudne (a kilka razy serio były okropne). 

Standardowo załączam dla was ankietę:


I się z wami żegnam, cudownego dnia<3 Mam nadzieję, że nie gniewacie się aż tak na to, że taki krótki post. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarz = motywacja, nawet jeśli to tylko dwa słowa napisane z anonima ;3