poniedziałek, 20 maja 2024

Motywowo #27 - French Garden Wedding

Hej!!!

Taak, kolejne motywowo wyjątkowo szybciej niż w ciągu miesiąca, bo pora z tym trochę przyśpieszyć. Szczerze to ta seria ciągnie się jak gacie starej baby, ale pamiętam, że na samym początku tej serii jak jeszcze pisałam stylem lat 2012-14 i używając emotek i tylko tej starej palety kolorów, to wspomniałam, że nawet jeśli już kompletnie mi się znudzi msp, nie będę miała czasu, chęci ani energii tu pisać, to dojadę to motywowo do samiutkiego końca. 

No i totalnie tak będzie, serio, nie zdziwiłabym się jakbym za 4 lata nie grała już w msp, nikt by tego bloga nie czytał, a ja nadal dodawałabym posty z motywowo tylko dlatego, żeby osiągnąć mój cel dojechania do najnowszego motywu i zrobić je wszystkieXD

No ale koniec tego gadu gadu jaaazda z lookami, bo dziś będą dosyć nietypowe.

No więc dzisiaj (jak już mogliście zauważyć po tytule posta), wjeżdża motyw ślubny. Chyba do tej pory jeszcze takiego nie było, więc ja tam się cieszę, bo w końcu coś nowego i z motywem przewodnim. 

Okładka prezentuje się tak:

Tak widzowie, jesteśmy przy wakacjach 2013. Czyli etap mojego najsilniejszego uczucia nostalgii, bo wtedy miałam największy wybuch zainteresowania tą grą. Blogi, wbijanie levela, pierwsze vipy, wiecie o co chodzi. Więc teraz będzie już tylko lepiej z tymi motywami. 

O, prawie zapomniałam, że miałam wam pokazywać jakie ubrania mam do dyspozycji. 


Look 1

Ej nie no ja jestem zauroczona. W sensie wiadomo, że to nie jest moda aktualnych czasów i wyglądam jakbym uciekła wehikułem czasu prosto z wesela w 2011 roku moviestarplanetowych realiów, ale serio mi się to podoba. Kolory są takie niby delikatne, ale jednak ten bardziej intensywny brzoskwiniowy kolor gdzieś tam na dole się przebija. No ale nie rzuca się w oczy i nie odwraca uwagi od reszty looka!! Dumna jestem, nic lepszego już nie dałabym rady tu wynaleźć, super look mogłabym w nim chodzić serio (no poza tymi butami).

Użyte rzeczy:

tak, tu są 4 rzeczy w looku, ale coś mi się zbugowało i pokazywało ciągle 5

Kolory:

Look 2

Tutaj taki look nooo, bardziej ślubny niż weselny. Możemy przyjąć, że tak moja postać wyglądała przy ołtarzu, a na weselu na parkiecie tak jak widzimy wyżej. To tez mi się podoba, ale kurde jakieś to takie nijakie XD W sensie dużo się dzieje, aż za dużo. Nie widać twarzy moviestar, włosów, praktycznie nic tu nie widać poza wielką suknią i kwiatem na łbie. No ale kolorki chociaż mi się podobają. 

Przyjmijmy, że to taki ślub w ciemno, gdzie tożsamość panny młodej będzie wiadoma dopiero po zawarciu związku małżeństwiegoXD Wtedy taki look totalnie ma sens. 

Swoją drogą, zauważcie jakie te looki są tanie. Aż jestem pod wrażeniem, zazwyczaj suknia ślubna to spory wydatek.

Użyte rzeczy:

Kolorki:

Look modów

Nie mam pojęcia czemu, ale ta moviestar wygląda mi jakby miała na imie Edyta albo Jowita XD Taka typowa ciotka na komunii, albo ta jedna wredna osoba z rodziny której nikt nie lubi i specjalnie ubrała się na biało, żeby zepsuć wesele. Look paskudny, ale przynajmniej opowiada jakąś historię XD

Moja metamorfoza ciotki Jowity:

No i teraz ciocia lepiej wygląda. W tych nieco spokojniejszych kolorach w końcu możemy zauważyć diamentowe kolczyki warte całą jej emeryturę. Może i wredna i chce zniszczyć ślub, ale za to na oko do połączeń kolorystycznych. 

Dobra co ja piszę, już jestem tak zmęczona dzisiaj, że mi resztki rozumu uciekły wymyślając historyjki ślubne XD 

I DLATEGO uwielbiam takie motywy, jak nie wiem co napisać o paskudnym looku to mogę poimprowizować i dopisać jakiś scenariusz. Wtedy wydaje się, że te looki wcale nie są takie złe, bo mają jakiś przekaz.

Użyte kolory:

No i jeśli chodzi o ten jakże kreatywny i wybitny post z serii motywowo, to już na tyle. Szczerze dawno się tak super nie bawiłam robiąc randomowe looki. Mam nadzieję, że bawiliście się równie dobrze czytając to wszystko. 

Standardowo podsyłam ankietę:


I cudownego dnia wam życzę<3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarz = motywacja, nawet jeśli to tylko dwa słowa napisane z anonima ;3