Hej!!
Tu doesyn. Z okazji tego, że ostatnio jest niesamowicie ciepło i robaczki wychodzą na światło dzienne, a my szykujemy dla was pszczółkowy motyw bloga, to wpadłam na pomysł, że... odtworzę robaki jako looki na msp. Ja ogólnie jestem trochę zwariowana na punkcie robaków i pająków zwłaszcza, więc jestem przeszczęśliwa, że mogę odtworzyć je w grze.
Robiłam też taki wpis z pająkami, link do niego tutaj *klik*, więc jeśli jesteście ciekawi to zajrzyjcie, a ja przejdę do pierwszego robaczka.
Pszczoła
Mój pszczółkowy look z pewnością za niedługo zobaczycie na nagłówku jeśli czytacie ten wpis na bieżąco, ale to właśnie proces tworzenia go zainspirował mnie do zrobienia tego wpisu. Tak więc bez zbędnego przedłużania, bo czeka nas dziś jeszcze kilka looków, oto moja pszczoła:
Może i nie jest to look wybitny, ale pszczółkowy jak najbardziej. Oczywiście, że mogłam trochę stonować te kolory do brązu, zamiast używać intensywnej czerni, ale pszczoły zdecydowanie bardziej kojarzą się z czarno-żółtym, niż brązowo-żółtym. Otuliłam ją też kwiatkami w tych samych odcieniach, żeby nie było tutaj zbyt pusto. Jak pewnie kojarzycie - uwielbiam jak w looku jest nasrane dodatków, więc dlatego skończyło się tak jak widzicie na obrazku wyżej. No i te włochate buty... robią super robotę.
Specjalnie dla tego looka zmieniłam całkowicie twarz mojej moviestarki, bo oprócz skóry, dokupiłam też usta i oczy. Pod każdy look będę starała się dostosować twarz, więc oto twarz pszczółkowa bez dodatków i z dodatkami:
Uznałam, że nie będę pokazywała wam użytych kolorów, bo na kolejnych lookach używałam... z 10 kolorów? Losowo je wybierałam, w dodatku używałam hexa dla vipów, więc naprawdę nie widzę sensu w opisywaniu wam szczegółowo wszystkich użytych kolorów. I tak to nikogo nie interesuje...
Ale rzeczy wam pokażę! Bo to zawsze się przydaje, jeśli wyłapiecie na looku jakiś fajny ciuch bądź dodatek, to możecie sobie zapisać jego nazwę.

Biedronka
Biedronki raczej nikomu przedstawiać nie muszę, bo wszyscy dobrze je znamy.Przyznam się, że look który stworzyłam jako biedronka - absolutnie mi się nie podoba XD Coś w nim poszło nie tak, mam wrażenie, że nic do siebie nie pasuje i wygląda to jakoś... byle jak. Ale może to przez tę czarną skórę, bo nieszczególnie potrafię zrobić z nią jakiś look, nic mi się nie podoba.
No ale jeśli chodzi o całość, no to chyba widać, że jest to biedronka. Oprócz jej znaków rozpoznawalnych, czyli czerwono-czarnego koloru i kropek, postanowiłam dodać kilka zielonych dodatków, jakichś listków. Może to właśnie przez ten zielony kolor mi się to nie podoba... ahhh dobra, nie będę już tego tak rozkminiać.
Żeby dostosować klinikę postaci do biedronki, nie musiałam nic kupować. Wszystkie elementy jakie ma moja moviestarka, miałam już zakupione.
Bez dodatków wygląda to jakoś nijako, ale całe szczęście, że w sklepie można dopracować twarz...
Użyte rzeczy:
Kruszczyca złotawka
Tego robaczka zdecydowanie warto wam przedstawić. Może kojarzycie, a może nie. Tak czy tak - kruszczyca złotawka to najpiękniejszy polski chrząszcz... noo, może poza jelonkiem. Ma holograficzne ubarwienie, przecież to jest zwariowane!!!! Błyszczy się jak psu jajca i to jest w niej najpiękniejsze.
Moja moviestar wygląda trochę tak, jakby była członkiem jakiegoś dziwnego gangu, nie miało tak być XD Chciałam z niej zrobić piękną, ale nieśmiałą postać, bo tak właśnie kojarzy mi się ten roback. Kruszczyca mimo swojej urody jest jakaś taka... spokojna, cichutka i skryta. Stąd mała ilość dodatków na mojej postaci i brak wystawnych kiecek czy spódnic. Kruszczyca jest gładka, więc look też postanowiłam zrobić taki "prosty". Bez wymyślnych krojów, falbanek. To chyba pierwszy raz, kiedy tworzę look do wpisu i są w nim zawarte spodnie...
Klinikę kruszczycy złotawki również złożyłam z elementów, które już posiadałam.
Co prawda nie posiadam żadnych zielonych ust, ale te ciemne też pasują do całego looka.
Standardowo, użyte rzeczy:
Krocionóg
Ohh, krocionogi... ja je nazywam polskimi skolopendrami. No przyznajcie, że są podobni:Mimo tego, że na dla zdecydowanej większości są one obleśne (pewnie to przez ich obślizgłą strukturę i to, że mają milion małych nóżek), to ja uwielbiam te małe stworki. Skolopendry nie, one są straszne, ale krocionogi są spoko. Miałam je nawet przez pewien czas w łazience (ale te małe, nie te wielkie skurczybyki) ahh, długa historia.To jest chyba mój ulubiony look ze wszystkich dzisiejszych. Mimo, że moja moviestar wygląda nieco na złą i przerażającą, to jednak ma w sobie coś... uroczego. To zupełnie tak, jak krocionogi!! Te kolce i łapki z tyłu miały imitować ich faktyczne stopki, których mają niezliczenie wiele. Kolorami nawiązałam do tego pierwszego zdjęcia robaka jakie wam dodałam. Podoba mi się, ale nie kupiłabym go. Trochę za mało się jednak dzieje jak dla mnie. Normalnie to bym dodała jakąś odjechaną spódniczkę, ale krocionogi są gładkie i długie, więc dodałam obcisłą mini, żeby uzyskać podobny efekt.
Twarz również złożyłam z elementów, które już posiadałam i jest ona w sumie... nudna, więc nie będę wam jej tutaj pokazywała.
Ale za to pokażę wam użyte rzeczy, bo jest tego sporo.
Poza tym uznałam też, że szkoda mi wykorzystywać ćmy na ten wpis, bo ich jest tak wiele!!!! I są tak przepiękne, że z motylów i ciem (ćmuw) mogę złożyć osobny wpis i zrobić maaasę looków odwzorowujących ich piękne ubarwienia.
Tak więc wybaczcie za małą ilość looków, mam nadzieję że mimo to i tak dobrze się ze mną bawiliście. Możecie dać znać jak wam się spodoba nowy, pszczółkowy wygląd bloga (jeśli już go dodamy) i przy okazji zagłosujcie w ankiecie na wasz ulubiony look:
Cudownego dnia, papa!
dziekuje w imieniu ludzkosci za szerzenie wiedzy o robakach, gdyby wiedzialy ze ktos robi ich cosplay bylyby dumne
OdpowiedzUsuńchętnie sama bym im to powiedziała...
Usuńwszystkie cool, nie wybiore na ankiecie................
OdpowiedzUsuńdziękuję przepięknie wysyłam całuski
UsuńKruszczyca on top
OdpowiedzUsuńnie pijcie duzo energoli, bo skonczycie jak cosp biedronki
UsuńW SUMIE ZNAM LUDZI KTÓRZY TAK WYGLĄDAJĄ
Usuńmoże nie aż tak biedronkowo ale vibe bardzo podobny, taki radioaktywny
Usuńkorkociąg top
OdpowiedzUsuńprzepiękne robacki i przepiękne looki, jestem fankom kruszczycy zielonej fajnej słotkiej
OdpowiedzUsuń