SERWER DLA CZYTELNIKÓW!

SERWER DLA CZYTELNIKÓW!
Założyłyśmy serwer discord dla czytelników, więc jeśli chcecie nas poznać bliżej, popisać o pierdołach i być na bieżąco ze wszystkim, to serdecznie zapraszamy!! *kliknij w losową moviestarkę powyżej, aby otrzymać zaproszenie na serwer*

czwartek, 26 grudnia 2024

Robię looki z każdego motywu świątecznego #3 od 2021 do dziś

 

Hej!!

Tu doesyn. W ostatnim wpisie z robienia świątecznych looków *link* mówiłam wam, że pojawi się jeszcze trzecia część, aby dobić do roku 2024. Całe szczęście, że ostatni motyw świąteczny tegoroczny już się w grze pojawił, więc możemy odbębnić to całkowicie, żaden świąteczny motyw nie pozostanie bez looka. 

Dziś oprócz moich looków pokażę wam też kilka autorstwa innych redaktorek na tym blogu, bo pokusiły się o zrobienie kilku stylówek, żeby dołożyć je do tej serii. Tak więc nie przedłużam już, bo wpis i tak wyjdzie straaasznie długi, zacznijmy!

2021 - Christmas Time


Szczerze mówiąc, to bardzo podoba mi się ten motyw mimo tego, że jest banalnie prosty. Zwyczajne, czerwone ubrania z puszystymi elementami, ale są one po prostu piękne. Motyw ten trwał od 25 listopada do 2 grudnia. Zobaczymy ubrania!!





Tak jak pisałam wyżej - banalne, ale urocze. Nie ma tutaj jakiegoś konkretnego motywu przewodniego innego niż po prostu "święta", ale może to ja jestem dzisiaj w jakimś dobrym nastroju i wszystko wydaje mi się ładne... No ale tak czy tak, ułożyłam z tych ubrań look bez problemu. 


W poprzedniej części wspominałam wam o tym, że muszę trochę zrezygnować z koloru czerwonego, bo już wychodzi mi każdą dziurą w moim organizmie. Tak więc tutaj zrobiłam look bardziej domowy, pomarańczowo-szary. Jest przepiękny. 

Jak tylko zobaczyłam ten sweter który ma moja moviestarka ubrana, to wiedziałam już, że będzie on obowiązkowym elementem tego looka. Jestem naprawdę zauroczona wszystkim w tym looku. Kolory są świetne, ubrania są świetne, wszystko do siebie pasuje. Ma też sporo dodatków (na przykład na głowie), więc kompletnie nie widać, że jest on utworzony tylko z jednego motywu i to w dodatku świątecznego. 

Kolory: 


2021 - Cozy Days

Ten motyw również mi się podoba ogroooomnie. Może i nie jest on tak świąteczny, jak moglibyśmy oczekiwać od świątecznego motywu, ale mi się ten zimowy klimat również bardzo podoba. Motyw trwał od 2 do 9 grudnia




Całkiem przyjemne ubrania. Cieszę się, że w końcu wkroczyliśmy do takich lat, że nie sprawiają mi problemu te ubrania i looki, bo są po prostu hmmm... bardziej uniwersalne? niż te z lat 2014-18.

Look podoba mi się ogromnie, ale tym razem nie miałam żadnej szalonej wizji kolorystycznej. Tak więc poszłam w klasyki - beż i czarny. Mimo tych banalnych kolorów, to jednak sporo się dzieje.

Największy efekt "wow" robi tu według mnie ten długi płaszcz i włosy. Całe szczęście, że nawet jakiś pasujący naszyjnik znalazł się w tym motywie! Faktycznie z roku na rok są one coraz lepsze. Tylko po prostu przełom 2017-2019 był strasznie byle-jaki.

Look Roberty

Tu Roberta. W tym looku postawiłam na beże. Uwielbiam nieoczywiste dodatki na głowę, dlatego wiedziałam, że na pewno wybiorę filiżankę do tej stylizacji. W sumie jestem zadowolona jak to wyszło, nie mam za dużo do dodania XD. Napiłabym się gorącej czekolady z bitą śmietaną.

Kolory:

2021 - Holly Christmas


Kolejnym motywem jest ten, którego pominę w tym wpisie. Jest on ciekawy, ale nie ma nic wspólnego ze świętami oprócz śniegu w tle. Chociaż ten śnieg to też nie bardzo, bo na święta i tak nigdy nie ma śniegu. Więc po prostu przejdźmy do następnego! 

Tak wygląda kolejny motyw. Trwał od 16 do 22 grudnia. Zdecydowanie świąteczny i zdecydowanie ciekawy. Nie dostajemy tutaj typowych, zwykłych ubrań w czerwonym kolorze. Tak właściwie tutaj koloru czerwonego prawie w ogóle nie ma, poza dodatkami. To mnie zaciekawiło, nie powiem, że nie.





Te ubrania skojarzyły mi się bardziej z jakimiś pogańskimi obrzędami w lesie, niż faktycznie z typowymi świętami obchodzonymi przez większość rodzin w polsce. Tak więc tworząc look, postanowiłam pójść bardziej w stronę tych leśnych obrzędów. 


Bardzo tani wyszedł ten look, ale to pewnie dlatego, że ma bardzo mało elementów. Chciałam ich dodać trochę więcej, ale nic mi tutaj po prostu nie pasowało. Tak więc zostało tak jak jest - trochę pusto, trochę nudno. 

Największą robotę w tym looku niewątpliwie robią te włosy i dodatek na nich. Dzięki tym dwóm rzeczom udało mi się uzyskać ten upragniony efekt baby z lasu. Z ubrań ogółem nie jestem a tak bardzo zadowolona, aaale niech już będzie. 

Kolory:

2021 - Magic Midnight


Jest to ostatni motyw z 2021 roku. Trwał od 23 do 30 grudnia. Niestety jest to typowy świąteczny gniot, wygląda trochę tak, jakby był robiony na szybko, byle jak. No ale dobra, zobaczmy najpierw te ubrania.





Widzę, że się dużo nie pomyliłam pisząc, że to gniot. Ubrania (poza sześcioma stronami powtórek z poprzednich lat), to po prostu zwyczajne ubrania, nawet nie mają kolorów świątecznych, bo pewnie nie chciało się im zmieniać specjalnie XD Tak więc w motywie świątecznym dostaliśmy jakieś różowe crop-topy i spódniczki z kokardkami. 

Całe szczęście, że odeszłam od koloru czerwonego. Ogólnie look wyszedł całkiem ładny, wygląda dobrze, jeśli chcemy go nosić na co dzień. Ale czy nadaje się na święta? Nieszczególnie. I myślę, że kolorystyka czerwono-zielona wiele by tutaj nie zmieniła, bo nadal wyglądałoby równie mało świątecznie i zimowo. 

Brakuje mi tutaj jakiegoś naszyjnika czy bransoletek, ale niestety żadnych w tym motywie nie znalazłam, więc jest pusto. Tak właściwie jedynym świątecznym elementem w tym looku jest ten wieniec na głowie...

Kolory:

2022 - Very Christmas


Bardzo dużo jest tutaj kokardek, co mnie w sumie nawet cieszy. Mam nadzieję, że sporo będzie ubrań z kokardkami. Motyw trwał od 24 do 30 listopada





Okej! Przyznam szczerze, miło się zaskoczyłam. Zwłaszcza włosami, bo są tutaj jedne takie, o których istnieniu nie miałam pojęcia, a są przepiękne. Zresztą pewnie już widzicie jakie, bo są one użyte w looku niżej. Baardzo chciałam użyć ten spódniczki choinkowej, ale nie potrafiłam do niczego jej dopasować, więc zrezygnowałam, bo nie zasługuje ona na byle jaki look... ma zdecydowanie więcej potencjału. 


Wyjątkowo w tym looku użyłam spodni, zamiast spódniczki tak jak zazwyczaj. O dziwo mimo siedmiu rzeczy - look wyszedł bardzo tani. Przydałoby się w nim zmienić bluzkę, albo dodać jakieś rękawki czy tatuaże, ale niestety NIE BYŁO. Tak więc jest jak jest. Jako look bazowy wygląda dobrze, ale zdecydowanie przydałoby mu się delikatne dopieszczenie. 

No i moje oczy pozbawione brwi zdecydowanie nie ratują tutaj sytuacji XD Ale za to włosy są przepiękne, aż zapisałam sobie ich nazwę na przyszłość. 

Kolory: 

2022 - Jolly Season

Ten motyw trwał od 1 grudnia do 7, no i wygląda dobrze na pierwszy rzut oka. Widzę dużo futerka i puszystych elementów, więc jestem pozytywnie nastawiona. 





Mimo, że większość ubrań w tym motywie jest w odcieniach różu, to jednak nie pokierowałam się nim, a zamiast tego poszłam w brzoskwiniowy kolor. 


W tej serii nie było chyba looka w takim odcieniu, więc fajnie, że w końcu coś nowego! W sumie jak tak teraz patrzę na ten look, to mogłam zmienić te zielone oczy bez brwi, bo psują efekt... 

Ale oprócz tego, to bardzo podoba mi się ten look. Ponownie odkryłam przepiękne włosy, o których istnieniu nie miałam pojęcia. 

Kolory:

2022 - Winter Dream


Kolejny motyw związany z zimą, a niekoniecznie ze świętami. Tym razem zrobię z niego look, bo ładne wygląda, ale jeśli kolejny pojawi się w podobnym stylu, to po prostu go pominę. Motyw trwał w dniach 8-12 grudnia.




Tak jak myślałam - niezbyt świątecznie, bardzo zimowo. Futerka, śnieg, zimno, puszyście itp. Postanowiłam się aż tak bardzo nie pocić się z wykonaniem tego looka, zrobić go dość prostego i po prostu pasującego tematycznie. 

Tak więc dodałam wielki, puszysty płaszcz, ocieplacz na głowę i kolorystyka taka, jaką sugerowała mi okładka motywu. W sumie mimo  tego, że zrobiłam ten look "na odwal", to jednak podoba mi się i z pewnością pasowały do nagłówka bloga w listopadzie (jak mieliśmy zimowy wygląd). 

W sumie nie brakuje mi tu nic. Nie ma elementu, który możnaby było dodać, ale nie było go w motywie. Jest naszyjnik, jakieś zakolanówki, nawet brokaciki dookoła głowy moviestar.

Kolory:

+ biały

Look Roberty

Hej, tu Roberta. To jest jeden z moich ulubionych looków, który przygotowałam do świątecznego motywowo! Nawet kupiłam go w sklepie, dodałam tylko jakieś rajstopy, bo w tym motywie nie było. Mogę w sumie powiedzieć, że ten motyw jest jednym z moich ulubionych zimowych motywów. Ta czapka świetnie wygląda na tych włosach, pled również prezentuje się dobrze na moviestarce. Po prostu uwielbiam całość! Fajnie, że trafił się w poprzednich latach motyw, z którego w całości można ułożyć coś ładnego. 

Kolory:

plus biały

2022 - Happy Holidays


No i kolejny, aż do bólu świąteczny motyw. Przynajmniej raz w roku musi się taki jeden pojawić, prawda... Moviestar na okładce są ubrane paskudnie, więc mam nadzieję, że ubrania jednak nie okażą się tak straszne. Motyw ten trwał w dniach 15-22 grudnia.




Ostatnia strona zabawna, bo znajduje się na niej tylko jedna rzecz - jakiś creepy, krzywy zarost dla starego dziada. Pozostałe ubrania są... mocno średnie. Ale plusem jest to, że jest ich sporo! Więc bez problemu udało mi się ułożyć z tego dobry look.

No może nie aż taki fenomenalnie dobry, ale wygląda w porządku. Te włosy i ogólnie cała część looka od szyi w górę wygląda przepięknie. Co do reszty mam już trochę więcej zastrzeżeń, ale gdybym zmieniła kilka rzeczy (na przykład spódniczka), to bez problemu założyłabym to na moja moviestarke.

Jak pewnie zauważyliście - wielki powrót koloru czerwonego. No tak wyszło, bo ten motyw jest tak bardzo stereotypowo świąteczny, że nawet nie wpadł mi pomysł na inny kolor niż właśnie czerwień

Kolory:

Look Roberty

Again Roberta. Lubię w tym looku w sumie wszystko: najbardziej tego lizaka co jest na plecach. Postawiłam po prostu na czerń i czerwień. Fajne przejście tych kolorów jest na włosach, nawet bym je kupiła, ale u góry mają jakieś kokardki, które z kolei mi się nie podobają. Nie bez powodu przykryłam je tą ozdobą na głowę. Brakuje mi tylko jakiś rajstop. Nie pamiętam, żeby były w motywie, może byłam ślepa i nie widziałam ich. 

Kolory:

+ dopiska od doesyn: zabawne jest to, że użyłyśmy tych samych kolorów przez przypadek XDDDD

2022 - Under the Tree

Jedyne słowa jakie przychodzą mi do głowy po zobaczeniu tego motywu, to: pierwszy dzień świąt w domu jedząc resztkę krokietów. Motyw trwał w dniach 22 - 29 grudnia.




Wiecie co, początkowo się załamałam jak tylko zobaczyłam te ubrania, bo miałam wrażenie, że nic do siebie nie pasuje i ciężko będzie coś tu ułożyć. Ciężko było, to fakt. Sporo czasu poświęciłam na ten look, a wygląda kompletnie... zwyczajnie. 

Całej magii i uroku dodaje tu zdecydowanie kolorystyka. Pastelowy róż i szare odcienie robią tutaj taką robotę, że tylko z tego powodu podoba mi się ten look. Wszystkie te ubrania są takie nijakie, jedyny faktycznie fajnym elementem tego looka są włosy i kokardki, ale nadal oś mi tam na tej głowie nie gra i wahałam się do ostatniej chwili, czy nie zamienić kokardek na jakiś inny dodatek.

Ten sweterek jest uroczy - to fakt. Ale jakoś mniej podobał mi się w domyślnych kolorach. No mówię wam - kolorystyka robi tutaj robotę i nic więcej.

Kolory:


2023 - Christmas Love

Motyw trwał w dniach 23-30 listopada, więc dość wcześnie przed świętami. Jest to pierwszy świąteczny motyw z 2023 roku i wygląda on niesamowicie nudnie. Ale nie będę go tak szybko oceniać po samej okładce, zobaczmy ubrania! 




Znowu na ostatniej stronie jest ta dziwaczna broda XD A poza tym, to nie myliłam się - ubrania są strasznie nudne. Jest kilka fajnych elementów, ale wszystkie z nich to powtórki z poprzednich lat, więc bez sensu byłoby używać ich znowu i tworzyć prawie identyczny look.

Wyjątkowo nie kombinowałam z połączeniami kolorów i po prostu użyłam odcieni beżu. Trochę irytuje mnie ilość kokardek od pasa w dół, ale każdy z tych ubrań osobno wygląda przepięknie, więc nie chciałam już na siłę zmieniać na przykład spódniczki na brzydszą, żeby mi się tutaj coś nie gryzło. 

Nie mam co tutaj dużo pisać w sunie - look wygląda tak jak jego kolory, a kolory jak motyw - więc po prostu nudno.

Kolory:


2023 - Xmas Vibes


Strasznie nie podoba mi się tło w tym motywie i dlaczego mordy moviestarek wyglądają tak strasznie... Motyw trwał od 30 listopada do 7 grudnia i mam nadzieję, że nie będzie taki straszny jak twarz tego chłopa trzymającego czarnego prosiaka. 




Okej, nie jest najgorzej! Ale w sumie to mało magii świątecznej tutaj czuję. Ubrania jak ubrania, zwyczajne, na co dzień. 

Ta spódniczka nieco mnie obrzydza, bo jest tak malutka i skąpa, że zaburza mi to poczucie komfortu. Mimo to użyłam jej, bo pasowała pod względem rozmieszczenia na niej kolorów i tych kokardek. 

Gdybym zamieniła spódniczkę na jakąś ładniejszą (ale jakąś spoza tego motywu, bo żadna inna stąd nie pasowała), to z chęcią ubrałabym ten look na jakiegoś mojego multika. Może nie na doesyn, bo mam nieco wyższe oczekiwania co do swoich looków tam, ale na multika? Z największą chęcią.

Kolory:

2023 - Christmas Coquette

Kolejnym motywem jest ten zimowy - ale wyżej wspominałam wam, że jeśli jeszcze jeden typowo zimowy motyw się pojawi, to go po prostu ominę. No i tak się stało - ten motyw nic ze świętami nie ma, więc idealnie podpina się pod kategorie "skip".

A kolejnym motywem po nim jest ten:


Motyw ten trwał w dniach 14-21 grudnia. Nie podoba mi się kompletnie ta okładka, jest bardzo średnia i bardzo nijaka. Nie chcę znowu (po raz piąty chyba) pisać, że ten motyw jest nudny, no ale taki właśnie jest.




Ubrania są ładne, owszem, ale miałam ogromny problem z ułożeniem jakiegoś pełnego looka z nich. Same w sobie wyglądają dobrze, mogłabym ich użyć przy tworzeniu jakiegoś looka, ale żeby stworzyć coś tylko i wyłącznie z nich... były spore problemy. Ale udało się!

Kolory oczywiście niepasujące do świąt, tak właśnie miało być. Kolosalną ilość diamentów musimy za niego zapłacić, jeśli chcemy go kupić. Czy warto? Nie. O wiele bardziej zalecałabym kupić 5 boosterów i sobie pixelki pootwierać. 

Brakuje mi tutaj jakiejś kurtki, rękawków, ciekawszych rajstop. Niestety nie było! Więc niech już zostanie tak, jak jest. Ale za to włosy są przepiękne i to również moje odkrycie do wpisania na listę "użyję w looku". Szkoda tylko, że są takie drogie. 

Kolory:

Look Roberty

Tu nadaje Roberta. W tym motywie i w looku który stworzyłam podoba mi się wiele elementów, ale podobają mi się osobno XD. Cały look wygląda przyjemnie, ale nie jest jakimś w sumie odkryciem. Przeglądając dostępne dodatki zależało mi, aby wykorzystać tę wielką kokardę prezentową. Bardzo lubię także top, który ma mały dodatek róży i fajnie współgra z ozdobą na szyję, który także zawiera ten kwiatek. I lubię, że włosy który wybrałam są tak naprawdę kitkami i u góry jest kokardka z włosów, ale im dłużej patrzę to mi jakiś się gryzie jednak z tą prezentową kokardą hm.

Kolory:

2023 - Red


Bardzo ambitna nazwa motywu, nie powiem. No i w sumie pasuje ona do całego motywu, bo koloru czerwonego jest tutaj dużo. Ubrania wydają mi się straszne proste i uniwersalne, ale tak mam już namieszane w głowie od robienia tych looków, że sama nie wiem czy to źle, czy dobrze. Motyw trwał od 21 do 28 grudnia i tak, jest to ostatni motyw w tym wpisie.




Niektóre ubrania zwróciły na siebie moją uwagę, bo mają potencjał. Miałam na przykład wielki problem z włosami, bo wszystkie w tym motywie są przepiękne.

Tak wygląda skończony look. Jest on dość prosty w swoim zamyśle, ale kiedy nie wiem co zrobić i zobaczę, że mam do dyspozycji wielki płaszcz - to jest to mój ulubiony schemat lookowy. 

Ten naszyjnik jest zdecydowanie o dużo za duży, ale dodałam go, żeby moviestarka nie miała całkowicie pustej szyi. Moją ulubioną częścią tego looka jest cała głowa moviestar, włącznie z włosami i dodatkami na nich. 

Kolory:

+ bonus od Roberty, rok 2024

Postanowiłam, że nie będę robić looków z motywów z 2024 roku, bo praktycznie wszystkie moje wpisy z grudnia dotyczące właśnie mody czy układania jakichś stylizacji, mają w sobie ubrania z tych motywów. Dla przykładu we wpisie, w którym tworzę looki z ubrań z kalendarza, zrobiłam kilka looków, które w całości opierają się na ubraniach z tych najnowszych motywów świątecznych. I stworzyłam tam na przykład to, w całości opierając się o motyw "Yule Fest":

Więc segment roku 2024 pozostawiam do dyspozycji Robercie, która zrobiła looki z dwóch motywów tegorocznych. 

2024 - Yule Fest




Tu Roberta. To jeden z nowszych motywów i jestem jego fanką! Totalnie rozumiem to, że ludziom się podoba, ma wiele ciekawych dodatków i jestem bardzo zadowolona z looka, który stworzyłam. 

Czuję się w nim jak jakaś nocna zjawa. Mam w planach kupić część tego looka i zrobić look z większością elementów, pozmieniam tylko parę rzeczy, bo aż szkoda byłoby zmarnować ten potencjał. Po prostu to mój drugi ulubiony look w świątecznej serii motywowo.

Kolory:

2024 - Snow Angel




Tu Roberta. Ten look jest totalnym szaleństwem dla mnie - ze względu na kolor! Dosłownie nie pamiętam abym kiedykolwiek stworzyła jakikolwiek look w tym kolorze i pomyślałam ok, spróbuję to zrobić w motywowo. 

Jestem średnio zadowolona z efektu, ja zawsze jestem trochę surowa dla siebie. Chciałam trochę stworzyć anielski wygląd, sam ten kolor żółty kojarzy mi się trochę ze złotem. Ciężko mi było potem do tego koloru dobrać inny współgrający i padło na taki jakiś blond miodowy.

Dopiska od doesyn: super look, myślę, że gdyby Saturn był człowiekiem a nie planetą, to właśnie tak by wyglądał.

Kolory:

Tak więc to już wszystko w dzisiejszym wpisie. Wyszedł mi niesamowicie długi i przysięgam wam - mam zjazd teraz identyczny, jak po tworzeniu tej serii na halloween. Zdecydowanie z mojej strony w ciągu najbliższego czasu możecie się spodziewać teraz samych wpisów ciekawostkowo/informacyjnych, a od looków muszę na dłuższą chwilę odpocząć. 

Dziękuję też Robercie za dołączenie ze mną do tego wpisu i zrobienia looków <3 Uwielbiam patrzeć jakie spojrzenie na te same ubrania mają inne osoby i co jeszcze ciekawego można ułożyć, bo ja zawsze zamykam się tylko na jedną opcję i nawet nie potrafię sobie wyobrazić więcej.

Oczywiście dołączam wam super ciekawą ankietę:

Mam nadzieję, że święta minęły wam w dość miłej atmosferze, wyjątkowo bez kłótni i rozmów o polityce i aborcji. Cudownego dnia wam życzę, papa! <3

2 komentarze:

  1. Ej dobra, ale te włosy z motywu Very Christmas, które użyłaś są serio ładne, musze je sobie poszukac w sklepie!
    Super, że mogłam w tym też uczestniczyć <3

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadzam się z roberta wyżej, włosy są piękne i za to kocham te wpisy bo pomagają odkryć dużo pięknych ubrań

    OdpowiedzUsuń

komentarz = motywacja, nawet jeśli to tylko dwa słowa napisane z anonima ;3