wtorek, 30 lipca 2024

Motywowo #34 - Boonie Funpark

Hej!!

Dziś jest właśnie ten wiekopomny dzień, w którym do motywowo dołącza również druga redaktorka tego bloga - czyli zola. Wspominałam wam o tym ostatnio, że planujemy zrobić tak, żeby poza mną, która tą serię ciągle prowadzi, to również druga osoba dodawała swój jeden look z danego motywu, żeby wam to urozmaicić. Nie mogę się doczekać, więc po prostu już zacznijmy!!! 

Muszę przyznać z bólem serca, że dzisiejszy motyw jest okropny. Mimo to przygotowałam dla was 3 looki (+jeden od zoli), więc czeka nas wyjątkowy wręcz wpis z tej serii. 

Mogłoby się wydawać, że skoro zrobiłam 3 looki, a nie dwa jak zazwyczaj, to pewnie motyw jest świetny, ma dużo ubrań, więc nie mogłam się zdecydować. Noo, niezupełnie. Jest po prostu tak okropny, że gdybym zostawiła was z tylko dwoma lookami, jak to zazwyczaj ma miejsce - to nie wybaczyłabym sobie tego, że musicie oglądać coś tak tragicznego. 

No więc ten pogromna uśmiechu o którym mowa, prezentuje się tak:


19-25 lipca 2013 to wtedy kiedy trwał. I muszę się wam przyznać, że doskonale pamiętam ten motyw jak wyszedł, kiedy już grałam. Byłam równie zawiedziona co dziś, bo jest okropny i nic z niego chyba wtedy nie kupiłam. No cóż, dziś też bym nie kupiła. 

Ale żeby nie było, że ciągle narzekam i nie wiecie nawet na co, to zerknijcie jakie dziś mamy ubrania do dyspozycji:


Wow! Aż 3 strony! Ale wybiegając trochę w przyszłość, to właśnie tak będzie to teraz wyglądało. Udało się, kochani. Udało się to, o czym pisałam od samego początku prowadzenia tej serii, czyli 3-stronnicowe motywy w końcu są do naszej dyspozycji. To akurat wieeeelki plus. 

No i sami widzicie te ubrania... jakieś totalnie odjechane (w złym tego słowa znaczeniu). Już nawet te włosy sprawiają, że ręce mi się załamują jak tylko patrzę, że zaraz coś będę musiała z tego ułożyć. 

Look 1

Tak, w końcu z moją nową twarzą (nową, czyli taką jaką noszę już od jakiegoś miesiąca. No ale w tej serii jest nowa, bo wcześniej nie dodałam żadnego looka z nią). O dziwo, mimo jej specyficzności, całkiem pasuje do tej stylizacji. W sumie powiedziałabym nawet, że ją trochę naprawia. 

Jeśli chodzi o wybór włosów, to był dla mnie oczywisty, bo te drugie są po prostu paskudne. Nie potrafiłam ich wystylizować w żaden sposób, który jako-tako pasowałby do tej moviestar i całej stylówki. 

Jeśli chodzi o kolory, to poszłam w róże, bo ten cały motyw jest przepełniony właśnie odcieniami różu, slodyczy, futerka i kiczu. Jest to okropne, oczywiście. Dlatego zrobiłam dziś 3 looki, aby jakoś zrekompensować wam te straszne widoki!!

Kolory:

Look 2

Ten look nie ma absolutnie nic wspólnego z tematem przewodnim - czyli z boonie. Może dlatego jego wygląd jest w granicach tolerancji XD Przepiękna jest ta bluza, nawet w dzisiejszych realiach zdecydowanie ładniejszych ubrań. Dlatego więc po zobaczeniu jej od razu wiedziałam, że muszę użyć jej w jakiejś stylizacji. Rzecz jasna, nie pasowały mi żadne z tych kiczowatych, falbaniastych, błyszczących spódniczek, więc poszłam po prostu w klasykę. 

Ten look wygląda bardziej jak na jakieś nocowanie z przyjaciółką, niż do fun parku booniaków, ale cieszę się, że udało mi się odejść od tego motywu przewodniego, bo to głupi pomysł. 

Swoją drogą - już raz mieliśmy praktycznie identyczny motyw na msp, oraz w tej serii (motywowo 15 - link do niego tutaj). Jaki jest więc sens ponownie odgrzewać ten sam kotlet, dawać prawie identyczne ubrania? Nie mam pojęcia. O ile jeszcze przy motywach o tematyce wakacyjnej, letniej, plażowej - jest to dla mnie zrozumiałe, tak przy boonie hihi futerko - już nie.

Kolory:

Look 3

Oto mój trzeci, dodatkowy look. Postanowiłam, że go zrobię, bo już męczyły mnie te różowe kolory i urocza zwierzaczkowa atmosfera. Gdyby ten motyw o boonie to było jakieś osobne uniwersum, to proszę bardzo - stworzyłam wam zły charakter. Królowa upadłych boonie, która znęca się nad nimi za to, że nie pracują tak jak tego pragnie. W rzeczywistości postać ta sama kiedyś była booniakiem i traktowano ją w identyczny sposób. Dlatego więc teraz jest taką osobą. Totalnie randomowo teraz wymyśliłam tę historię, po prostu nie wiem jaki dać opis XD Średni ten look, no jak każde dzisiaj. Ale przynajmniej odbiegłam trochę od klimatu. (i nawet nie dodałam butów)

Kolory:

Look modów

Wiadomo, że jest okropny, ale czego innego mogliśmy się spodziewać patrząc na ten motyw? Nic do siebie nie pasuje, no i te włosy......... nigdy w życiu nie dodałabym ich nigdzie z własnej woli, bo są po prostu okropne. W każdym kolorze mam wrażenie, że wyglądają na tłuste i nienaturalne. Chociaż tyle dobrze, że dodali tę opaskę wielką we włosy, to przynajmniej je trochę zakryje XD

A tak właśnie wygląda po mojej zmianie kolorów. Jest o niebo lepiej, zwłaszcza jeśli chodzi o tę sukienkę. Wcześniej była tak chaotyczna, że bałam się, że nic już z tym nie zrobię. A jednak - nie wygląda najgorzej. Taki cały pusty jest ten look i nudny, w dodatku te włosy w odcieniu pasującym do mojej skóry wyglądają jeszcze gorzej niż w kolorze sugerowanym. No nic, przejdźmy po prostu dalej. 
Kolory:

Look 5 - autorstwa zoli

Witajcie, z tej strony zola. Do tego motywu trudno było zrobić looka, jako iż w moim mniemaniu jest to jeden z gorszych, jakie widziałam XD. Postanowiłam również zrobić mały challenge, mianowicie użyć tych brzydszych włosów z dwóch dostępnych. Jak widać, chyba głównym problemem tej fryzury jest ich domyślny kolor zaproponowany przez twórców, bo z moim ikonicznym wiśniowym wygląda nawet przyzwoicie. Cały outfit jest utrzymany właśnie w takim kolorze, a jego styl jest bardzo baśniowo-księżniczkowy. Nie do końca rozumiem, jak te ubrania się mają do nazwy Boonie Funpark, ale można uznać, że nasza postać to księżniczka wszystkich boonies. Bardzo boli mnie fakt, że mamy do wyboru tylko jedną parę butów, więc byłam zmuszona użyć laczy-buniaczy. Mimo to uważam, że look wyszedł naprawdę w porządku, biorąc pod uwagę z jak tragicznych rzeczy mogłam go zrobić!
 
 A oto użyte kolory:
 
 

No i to tyle na dziś, jeśli chodzi o looki!! Jak widzicie, dało się jednak z tych 'przetłuszczonych' włosów zrobić coś sensownego, więc wysyłam ogromne gratulacje dla zoli za to, że udało jej się dokonać takiego czegoś. W dodatku czegoś, co wygląda serio dobrze, bo ten tłuszcz z włosów znika przy użyciu tego odcienia. 

Mam nadzieję, że ten "nowy format" wam się podoba, bo ja jestem zachwycona. Wpis dzięki temu jest w końcu jakoś urozmaicony, bo ta seria zaczynała już zataczać koło (zwłaszcza, że te motywy są ciągle takie na jedno kopyto robione). Oczywiście, że to nie koniec mojego daily. Zostało mi w zapasie jeszcze jedno motywowo, ale zanim je wydam, to napiszę dla was jakiś zwykły, może bardziej wymagający researchu i informacji post. Tak, żeby nie zrobiło się tu zbyt monotematycznie. 

A teraz już się z wami żegnam, dajcie znać, czy podoba wam się połączenie naszych redaktorskich sił w tej serii oraz czy zgodnie z nami twierdzicie, że ten motyw to jeden z gorszych jakie ujrzały światło dzienne. Cudownego dnia wam życzę, do jutra, papa!!

2 komentarze:

  1. Dobrze, że się połączyłyście! :) Ten motyw akurat był okropny, ale jestem ciekawa jak wasze looki będą się różniły przy innych, bo z tego co zauważyłam macie kompletnie inny styl. Nie mogę się doczekać :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. <333 dziękujemy!!! cieszę się, że nowa konwencja się podoba

      Usuń

komentarz = motywacja, nawet jeśli to tylko dwa słowa napisane z anonima ;3