Z tej strony zola. To już drugi (2!) normalny post z mojej strony. Bardzo cieszy mnie to, że w miarę potrafię utrzymać regularność na tym blogu. Dzisiaj przychodzę do was z trochę luźniejszym postem, aczkolwiek odsłaniającym część mojego charakteru i upodobań. Przedstawiam wam looki zrobione przeze mnie, inspirowane moimi ulubionymi albumami muzycznymi! Zarówno wyglądem ich okładek, jak i ogólnym vibem (co w sumie się ze sobą łączy). Zapraszam do czytania!
Album nr 1
Pierwszym z albumów, na podstawie którego utworzyłam poniższe stylizacje jest Currents, autorstwa Tame Impala. Myślę, że większość z was go kojarzy (a na pewno parę piosenek z albumu!). Ogólnie to mój gust muzyczny jest raczej basic, więc sporo rzeczy w tym klimacie mi się podoba. Co nie zmienia faktu, że to jest mój top 1 album, uwielbiam prawie wszystkie piosenki z niego do tego stopnia, że nie mam swojej ulubionej - wszystkie są świetne. Dzięki niemu tak naprawdę Tame Impala stał się jednym z moich ulubionych artystów/zespołów. Nie za bardzo potrafię opisać słowami muzykę w tym albumie - musielibyście sami ją przesłuchać.
Look 1 & 2
Głównymi kolorami użytymi w tym looku są czarny oraz odcienie fioletu, z dodatkiem akcentów w postaci neonowożółtych pasemek na włosach, srebrnej biżuterii oraz różowej kurtki. Rozerwania na spodniach mają być nawiązaniem do nieregularnych kształtów na okładce albumu. Również srebrną kulę na okładce przedstawiłam w postaci piercingu oraz biżuterii. Nie jestem w stanie dokładnie stwierdzić, czy ta stylizacja jest utrzymana w stylu bardziej alternatywnym, czy basicowym, bo i tak wiem, że znajdą się osoby, które będą się o to kłócić XD. Całość kosztuje 4400 SC i zawiera 8 rzeczy - z czego tylko spodnie są dla osób z vipem. Look można bardzo łatwo zmodyfikować do wersji dla osób bez vipa.
Ogólnymi założeniami wszystkich looków, jakie tworzę jest brak korzystania z rzeczy za diamenty. Wynika to głównie z mojego własnego przyzwyczajenia, ponieważ ubrań za diamenty nie da się podarować innej osobie (chyba, że to się zmieniło?), co bardzo mnie irytowało podczas tworzenia nowych kont XD. W tym poście również staram się ograniczyć cenę tych outfitów poniżej 5000 SC - co nie jest łatwe, ponieważ jestem mistrzynią w tworzeniu overpriced looków (mój najnowszy na koncie kosztuje ponad 7000 SC...)
Poniżej lista ubrań użytych w tych looku:
Oraz look nr 2, czyli wersja dla męskich Moviestar:
Ten look różni się od poprzedniego jedynie górą oraz włosami. Jest on również droższy o 250 SC, ale nadal jedyną rzeczą dla VIP w nim są spodnie.
Album nr 2
Kolejnym albumem jest The Slow Rush, również od Tame Impali. Został on wydany dosyć niedawno, bo w 2020 roku. Również odniósł duży sukces (chociaż chyba nie tak duży jak Currents), wiele piosenek z niego było trendem na TikToku i takie tam. Moim zdaniem jego vibe jest poniekąd podobny do poprzedniego, co w sumie nie jest dziwne - bo to jednak ten sam artysta. Najbardziej z tego albumu uwielbiam piosenki ,,Breathe Deeper" i ,,Lost in Yesterday" - serdecznie polecam!
Look 3 & 4:
Mimo podobnego stylu samych piosenek w tych dwóch albumach, okładki różnią się znacząco. W całym looku dominuje kolor czerwony - chociaż trochę go przyciemniłam względem samego albumu, bo neonowa czerwień na ubraniach z MSP wygląda tragicznie. Top, pasek oraz włosy dopasowałam kolorystycznie do piasku na okładce. Kolor nieba użyłam jako niewielki dodatek kolorystyczny w słuchawkach Moviestar. Myślę, że gdyby nie mało codzienna kolorystyka, to ten outfit należałby do bardziej basicowych, niż poprzedni. Look składa się z siedmiu rzeczy za 4175 SC i jest on przyjazny dla osób bez vipa!
aespa reference?
A oto wersja dla mody męskiej:
W tym looku również jedynymi elementami odmiennymi od wersji damskiej są włosy oraz góra. Ta wersja wyraźnie różni się cenowo, ponieważ za taką samą ilość ubrań trzeba zapłacić 4675 SC. Sama stylizacja wygląda dosyć androgynicznie, więc myślę, że mogłaby występować również w modzie damskiej (o ile już nie istnieje, nie sprawdzałam dostępności tych rzeczy XD).
Album nr 3
(W tym momencie się zdenerwowałam, bo wywaliło mi całą następującą część posta)
Ostatnim albumem, którym się inspirowałam jest Dreamland zespołu Glass Animals. Również nie należy do tych starszych, ponieważ został wydany w 2020 roku, ale ja go odkryłam dopiero rok później i od tego czasu słucham go z taką samą ekscytacją, jak na początku. Jego główny motyw to nostalgiczny powrót do lat 90-tych, a grafika opiera się na stylach synthwave i vaporwave. Tak jak w Currents, uwielbiam praktycznie wszystkie piosenki z tego albumu i nie potrafię wybrać jednej ulubionej. W przeciwieństwie do poprzednich to on nie zdobył tak wielkiej popularności, chociaż jedna z piosenek była swego czasu trendem na TikToku. Bardzo polecam, zarówno album jak i cały zespół są świetne i nie mogę doczekać się następnej płyty od nich. Dobra, a teraz przechodząc do właściwej części posta...
Look 5 & 6:
Ten look jest utrzymany w barwach głównie różowych i fioletowych. W owym stylu oprócz kolorów bliższym pastelom występują też często neony, które uwzględniłam w okularach. Dość silnie nawiązuje do końcówki XX. wieku, przykładowo tym cudownym ortalionikiem (XD). Na tę stylizację składa się 8 rzeczy o wartości 4025 SC. Równie nie wymaga ona posiadania vipa.
Poniżej lista użytych ubrań:
Tutaj można zauważyć jedną znaczącą różnicę, mianowicie cenową - udało mi się stworzyć dość zapełniający miejsce look za jedynie 2800 SC, co w czasach masywnej inflacji na MSP nie jest takie proste. Została zmieniona tutaj dwuczęściowa góra na jednoczęściowy ortalionik oraz fryzura. Dodatkowo uwzględniłam w tym looku czapkę. Ten outfit również wygląda dość androgyniczne, ale to może wynikać również z samych założeń tego stylu.
To już wszystko z mojej strony. Tak jak wspominałam, dzisiejszy post ma trochę mniej ambitny charakter, ale mam nadzieję, że nadal czerpaliście przyjemność z jego czytania. Niestety nie mogę wam obiecać posta z mojej strony w następnym tygodniu, jako iż zaczynam plener rysunkowy i pracy będzie dość sporo, ale nawet jeśli mi się nie uda to wynagrodzę wam to za dwa tygodnie. Dziękuję za przeczytanie i życzę wam miłego dnia!
Z pozdrowieniami,
zola
daaamn, ten ostatni męski ma tak super dopasowane kolory.. cudowny pomysł, no i cudowne albumy
OdpowiedzUsuńa no i podziwiam za umiejętność tworzenia męskich looków, bo to serio jest wyczyn żeby coś dobrego z tych ubrań męskich wystrugać
Usuńdziękuję!! <3
Usuń