czwartek, 7 marca 2024

Zmiany & wyjaśnienia


Hej! Jak już pewnie mogliście zauważyć - sporo się tu zmieniło, sporo powstało nowych rzeczy, ale też wiele dostało swój update. Nawet sobie nie wyobrażacie, jak bardzo zmęczyło mnie pisanie w tym chorym stylu lat 2014, boże, serio. Spróbujcie napisać coś dłuższego używając nieswojego stylu pisania, zachowując klimat tamtego okresu i w dodatku wplatając co chwilę emotki typu ^^ c: ;_; Bahhahaha, mówię wam, aż można się przy tym odmóżdżyć.

Ale w tym odmóżdżeniu też jest coś pięknego, bo czuję się przy tym tak luźno, że przecież nikt nie zwraca uwagi na składnie zdania, poprawność interpunkcyjną, bo to tylko blog o msp prowadzony jak za czasów, kiedy każdy z nas miał po 11-14 lat.

Ale czy to, że chcę zacząć pisać posty tak, żeby mi było wygodniej jakoś diametralnie zmieni tego bloga? Obstawiam, że poza merytoryczną kwestią - kompletnie nie. No i nie mogę sobie teraz wybić tych emotek z głowy, więc obstawiam, że nadal będę je przeplatać ^^

Uznałam też, że skoro już tak się postarałam nad tym wszystkim, to dosłownie wszystko odnowię. Jestem sza-lo-na na punkcie estetyki i spójności wizualnej i ten poprzedni wygląd tak mnie raził w oczy, że sobie nawet nie wyobrażacie XD Ale było w nim coś uroczego i nostalgicznego, bo wzorowałam go właśnie na tych pięknych latach...

Przy okazji też czuję potrzebę napomnieć, że szablon który mam teraz na blogu, to ten sam szablon co z bloga Akiko, no nie ukrywam - trochę, a nawet bardzo - zainspirowałam się jej cudownym wyglądem bloga. Ale mam nadzieję, że Akiko nie będzie jakoś super zła na mnie, bo szablon jest ogólnodostępny za darmo do pobrania. W dodatku nie dałam rady w żaden sposób się z nią skontaktować, więc nawet nie miałam opcji zapytać... Ale jak dostanę od niej odpowiedź, to zobaczę co z tym zrobić dalej. Tak czy tak, polecam serio zajrzeć na jej bloga, mimo że już jest nieaktywny, bo tworzyła cudowne rzeczy. 

Jeśli chodzi o looki - to tak, w końcu będę robiła je w trochę innym stylu. Wiadomo, w dawnym klimacie też stąd całkowicie nie znikną, ale ten 'stary styl' jest taki... wyczerpujący. Nie tyle co wyczerpuje mnie, ale wyczerpuje wszystkie możliwości na kreatywność i dobór ubrań, bo jest tego najzwyczajniej w świecie mało. No i w końcu korzystanie z normalnych paletek kolorów, a nie tylko z tej tradycyjnej... to jest tak piękna rzecz, że aż czuję się zainspirowana na nowo. 

Wiedziałam, że prędzej czy później przyjdzie ten cudowny moment w moim życiu i życiu tego bloga, że najdzie mnie ochota na branie tego na poważnie. Może to błąd, a może w sumie nie robi to różnicy, bo i tak będzie dobry odzew, nie wiem, dajcie znać. 

Zanim zapytacie - tak, to jedyny tego typu długi post w którym użalam się i rozpisuję na jakiekolwiek tematy. Wątpię, że przy zwykłych postach będę się tak pocić nad chociażby opisem stylizacji którą oceniam, bo wiem, że to może być conajmniej zanudzające i odstraszające. Ale taki długi, sensowny i wyjaśniający post pozwolił mi trochę zluzować i mieć pewność, że każdy już wie o co chodzi. 

No więc - widzimy się jutro, po przemianie. Miłego dnia misiaki, dziękuję że jesteście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarz = motywacja, nawet jeśli to tylko dwa słowa napisane z anonima ;3