Motywowo #14 - Cats, Cats, Cats

 Hej! ^^

Wiem, tak dawno nie było już nic z tej serii... Fanów przepraszam, ale jak już pisałam w poprzednim poście - ostatnio bardziej skupiłam się na postach dotyczących historii i sekretów msp, niż tych modowych. 

Jak już mogliście zauważyć, lub dowiedzieć się ode mnie z poprzednich postów, to zmieniłam kolor skóry i ogólnie całą twarz. W związku z tym - od teraz look z serii #motywowo, będą się trochę różniły od tych poprzednich np. kolorystyką. 

W końcu się też przełamałam z tym udawaniem starego msp na tyle, że zacznę używać tych nowych palet kolorystycznych. Ale to takie poufne info dla was, bo nie mogę wychodzić z roli 2014 vibe.

Ale mimo tej zmiany, mam nadzieję, że nadal uda się robić takie super klimatyczne looki jak wcześniej :D No to przekonajmy się! 

Motyw nazywa się Cats, Cats, Cats, a prezentuje się tak:

Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam kotki, więc bardzo siedzę się z powodu tego motywu. Oto jego okres trwania:

Motyw posiada dwie strony ubrań... Więc szkoda, że tak mało. W dodatku były tylko jedne włosy, dlatego nie udało mi się stworzyć stylizacji bez vip. Oto co udało mi się z tego ułożyć:

Look 1 

Szczerze... katastrofa. Nie spodziewałam się, że z motywu kotkowego można wyciągnąć tak mało fajnych ubrań. Te buty są okropne, ale nie uwierzycie - NIE MA INNYCH. Zresztą tak samo z włosami - nie ma innych. Albo, z dodatkami na nogi - brak. Więc jestem załamana, nie wiem co zrobić z tym wszystkim, ale postaram się ułożyć jeszcze jeden look za chwilę. Rzeczy użyte:

(jak widać, niezbyt dużo ich jest)

Kolory: 

zielonym zaznaczyłam włosy, czerwonym ubrania

Look 2 

Zdecydowanie ostatnio polubiłam się z brązowymi odcieniami ^^ Ale te nieszczęsne buty... one wszystko psują xd A co do looka to taki trochę bardziej na codzień, spokojny, trochę jak kujonka. Również mi się nie podoba, wiadomo, ale to jedyne co dało się jeszcze z tego złożyć. Użyłam takich rzeczy: 

Więc tym razem trochę więcej, a nadal jest brzydko xD Ja nie wiem, ten motyw to takie wyzwanie dla mojego poczucia stylu i mody... 

Kolory: 

(zielony włosy, czerwony ubrania)

Stylizacja modów:

Uwaga uwaga, przygotujcie się, bo to będzie porażka...

No w sumie, skoro nie potrafiłam z tego nic ładnego ułożyć, to co dopiero modzi. Katastrofa modowa. Po zmianie kolorów wyszło mi z tego coś takiego:

MovieStar zamknęła oczy, chyba też nie chciała na to patrzeć xD Ale myślę, że jest o wiele lepiej niż było. Trochę udało się to naprawić, ale nie jakoś bardzo...

Kolorki:

No i to na tyle w tym poście. Mam nadzieję, że w końcu pojawią się te ładniejsze motywy i w końcu uda się coś lepszego stworzyć, bo jak na razie to chyba tylko dwa mi się z tych wszystkich podobały, a jesteśmy przy 14... No ale trudno, sama sobie takie wyzwanie dałam hehe ^^ Przynajmniej można trochę użyć kreatywności i się pobawić. 

Przypominam jeszcze raz - jeśli stworzyliście z jakiegoś z tych starych motywów look, to wyślijcie mi na gmail: doesynmsp@gmail.com, a jeśli uzbiera się ich wystarczająco sporo, to zrobię post poświęcony przedstawieniu wam innego spojrzenia na te motywy, aniżeli mojego. Liczę na was i waszą kreatywność! ;3 

Miłego dnia, papa!